Abp Salvatore Pennacchio, nuncjusz apostolski w Polsce w czasie Eucharystii podkreślił, że wierni dobrze wiedzą, iż „w trudnościach największą ucieczką i pociechą jest Matka Boska Częstochowska”. Ona prowadzi do Jezusa, jest Matką Nadziei: „Prosimy Ją o opiekę nad nami. Niech będzie nam Ostoją i Pocieszycielką w naszych trudnych czasach” – wezwał hierarcha.
Homilię wygłosił abp Wacław, metropolita częstochowski. Zaakcentował, że z Popowa płynie misja wobec świata i że przebywanie w bliskości Maryi pomaga czerpać siłę z Jej kultu. Przypomniał, że koronacja obrazu Matki Bożej Popowskiej miała miejsce dokładnie pięć lat temu, także 23 sierpnia. Żywe spotkania z Maryją Popowską „kształtują tożsamość chrześcijańską, prowadzą do Jezusa Chrystusa”.
Abp Depo odniósł się również do 100. rocznicy Bitwy Warszawskiej podczas wojny polsko-bolszewickiej: „Jest rzeczą oczywistą podkreślanie ogromnego wysiłku militarnego w 1920 roku, zjednoczenia wszystkich grup społecznych, ale nie możemy pomniejszać wymiaru duchowego tego zwycięstwa. Poczynając od Jasnej Góry przez inne świątynie w kraju trwała wówczas wielka modlitwa o pokonanie bezbożnego wroga. Wzięci do niewoli sowieccy żołnierze, w panicznym strachu uciekali z pola walki, ponieważ nie chcieli walczyć z Maryją, która się wtedy objawiła” – przypomniał zebranym.
Gość z Częstochowy podkreślił też, że swoją obecnością i wdzięczną modlitwą w Popowie Polacy potwierdzają, że bez Boga człowiek nie wie dokąd zmierza, nie wie, jaki jest sens jego życia, nie potrafi zrozumieć tego kim jest.
Natomiast biskup płocki Piotr Libera zaznaczył, że w czerwcu papież Franciszek podjął decyzję, aby do Litanii Loretańskiej włączyć trzy nowe wezwania, a wśród nich „Matka nadziei - Mater spei”: „W czasach pandemii naznaczonej niepewnością i zagrożeniem lud Boży czuje potrzebę pobożnego zwrócenia się do Maryi - Matki Jezusa i Matki naszej. To dobrze że ten właśnie tytuł został wybrany w tym sanktuarium. Popowska Pani zrodziła przecież nadzieję dla każdego z nas i całego świata - Jezusa Chrystusa” - powiedział biskup płocki.
Gospodarzem uroczystości był ks. dr Remigiusz Stacherski, proboszcz parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Popowie. To dzięki jego staraniom pięć lat temu odbyła się koronacja obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w Popowie oraz podniesienie świątyni do rangi sanktuarium diecezjalnego.
***
Pierwsza informacja o obecności obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w głównym ołtarzu kościoła w Popowie Kościelnym pochodzi z 1720 r. Kult Pani Częstochowskiej rozwinął się jednak znacznie wcześniej. Świadczą o tym liczne wota, jakie wtedy były już zawieszone przy obrazie w podziękowaniu za otrzymane łaski. Podobno w XVII wieku Matka Boża objawiła się w Popowie na gruszy kobiecie żydowskiego pochodzenia. W sąsiedztwie objawienia zbudowano kaplicę, a potem kościół.
Duszpasterze starali się inspirować wiernych z okolicznych parafii, aby oddawali hołd Jasnogórskiej Pani poprzez pielgrzymi trud. Szczególnie zasłynął na tym polu ks. Jan Krzyżewski, budowniczy nowej świątyni. W sytuacji ekonomicznego wyczerpania kasy parafialnej, ks. Krzyżewski sprzedał część wotów i uzyskane środki przekazał na budowę Domu Bożego. Fakt ten odczytywany był przez miejscową ludność jako wyraz pomocy Matki Bożej we wznoszeniu świątyni. W świadomości i duchowości wiernych do dzisiaj pozostaje żywa świadomość o wyjątkowości świątyni i silne przekonanie o autentyczności objawień maryjnych.
23 sierpnia 2015 r. biskup płocki Piotr Libera ustanowił świątynię w Popowie - Diecezjalnym Sanktuarium Matki Bożej Popowskiej, Matki nadziei. Stało się to podczas Mszy św. koronacyjnej Obrazu Matki Bożej Popowskiej, której przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Na obraz nałożono Papieską Koronę Wdzięczności, którą wcześniej pobłogosławił w Rzymie papież Franciszek. Uroczystości koronacyjne odbyły się w czasie trwającej w diecezji peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.