Dziś, 6 września wyrusza z Fary 162 Piesza Pielgrzymka z Płocka do Skępego. Cieszę się, że mogę sprawować Mszę Świętą na rozpoczęcie waszego pielgrzymowania. Wszystkich zebranych w cieniu kościoła farnego oraz przy odbiornikach radiowych serdecznie witam i pozdrawiam, zapraszając równocześnie do wspólnej refleksji. Proponuję w tym rozważaniu trzy punkty. Najpierw uświadomimy sobie, kim jesteśmy. Następnie przypomnimy, czym jest pielgrzymka do Skępego. I w trzeciej części przyjmiemy przesłanie Bożego słowa na naszą drogę.
2. Życie każdego z nas – Siostry i Bracia - jest pielgrzymką. Zaczyna się ona w chwili poczęcia i urodzenia, a kończy się w momencie śmierci.
Na kartach Starego i Nowego Testamentu często spotykamy ludzi będących w dro¬dze. Wspomnijmy tylko Abrahama wędrującego do Ziemi Kanaan. Mojżesza prowadzącego izraelitów przez pustynię przez czterdzieści lat do Ziemi Obiecanej. Wspomnijmy Maryję i Józefa, którzy pielgrzymują z dwunastoletnim Jezusem do Świątyni Jerozolimskiej. Ewangelista Łukasz ukazuje potem dorosłego Chrystusa będącego stale w drodze do Jerozolimy. Także Paweł Apostoł był podróżnikiem. Dzieje Apostolskie opowiadają o jego trzech podróżach misyjnych, odbytych w basenie Morza Śródziemnego.
My także najbliższy odcinek naszej drogi życia pokonamy – Siostry i Bracia – pieszo, w pielgrzymim trudzie. Dlatego na starcie tej pielgrzymki stawiamy pytanie, czym ona ma być.
3. Czym jest piesza pielgrzymka do Matki Bożej Skępskiej? Przede wszystkim - piesza pielgrzymka jest aktem religijnym
Nie jest to zatem rajd turystyczny, jakieś zwykłe wędrowanie. Piesza pielgrzymka to rekolekcje w drodze. A zatem waszej pielgrzymce będzie towarzyszyć intensywna modlitwa. Przede wszystkim codziennie będzie sprawowana Eucharystia. Na pielgrzymim szlaku będziecie słuchać Bożego słowa i je rozważać, będziecie uczestniczyć w różnych nabożeństwach. Otrzymacie duży ładunek dla waszego duchowego życia.
Po wtóre - piesza pielgrzymka do Skępego, jak każda inna religijna pielgrzymka, jest aktem pokutnym, a zatem łączy się z wyrzeczeniem. Kochani Pątnicy! Na pielgrzymce nie ma wygód. Doświadcza się ciężaru wędrowania. Pielgrzymce towarzyszy duży wysiłek fizyczny, zmęczenie, niewygody związane z różną aurą, niewygody w zakresie posiłków i nocnego odpoczynku. Cierpliwe przyjęcie niewygód, zmęczenia, utrudzenia rzeczywiście może stać się wielką pokutą.
4. Każdej religijnej pielgrzymce winna towarzyszyć jakaś intencja.
Pielgrzymki zwykle odbywamy w celu wyproszenia ważnego dobra duchowego. W waszą pieszą pielgrzymkę winniście włączyć wiele ważnych intencji. Szczególnie jednak pamiętajcie o Ojcu Świętym Franciszku, który w tych dniach jest bardzo zatroskany o losy pokoju w świecie. Dlatego – jak zapewne wiecie - ogłosił on jutrzejszy dzień, 7 września, dniem postu i modlitwy w całym Kościele dla uproszenia pokoju w Syrii zagrożonej wojną. Niech jutrzejszy, sobotni dzień będzie więc przez was przeżyty w serdecznej, modlitewnej łączności z Głową Kościoła.
Nie zapominajcie też o naszej Ojczyźnie. Musimy wszyscy mieć świadomość, jakie zagrożenia czyhają na nasz Naród. Wiemy, ile złych, przewrotnych ludzi próbuje dyktować innym bezbożne zasady życia. Jako chrześcijanie powinniśmy składać naszej Ojczyźnie i naszemu Kościołowi dar wielkiej modlitwy. Pamiętajcie także, drodzy pielgrzymi o kończącym się Roku Wiary i trwającym Synodzie Diecezjalnym. Idziecie do Matki Bożej Skępskiej jako reprezentanci naszej wspólnoty diecezjalnej. Proście więc Maryję o umocnienie wiary w naszym Kościele lokalnym i dobre owoce nowej ewangelizacji podejmowanej w ramach prac synodalnych. Ofiarujcie w tych intencjach przynajmniej część trudu pielgrzymiego. Oczywiście, módlcie się także za siebie samych: o wzrost waszej wiary, nadziei i miłości. Polecajcie wasze rodziny, by żyły w jedności i miłości wzajemnej.
5. I jeszcze - Kochani - przesłanie Bożego słowa na pielgrzymi trud.
Dzisiejsza Ewangelia mówiła o starych i nowych bukłakach, czyli workach ze skóry służących do transportowania płynów. Słuchacze Jezusa wiedzieli co Nauczyciel ma na myśli. Stare bukłaki miały już skórę tak naciągniętą, że kiedy by wlać w nie nowe wino, które fermentowało, rozerwałoby ono bukłaki. Jedynie elastyczna skóra nowych bukłaków mogła przyjąć nowe wino. Co to oznacza?
Oznacza to, że nie można starymi nawykami zagarnąć tego, co nowe. Czasami chcemy pójść za nowym, ale równocześnie do upadłego bronimy bastiony naszych starych nawyków. Chcielibyśmy Jezusa i Jego Ewangelię wtłoczyć w ramy tych naszych starych nawyków. Chcielibyśmy zrobić z Bogiem układ: „pół na pół”. Jak trudno nam się oddać Bogu całkowicie!! Jakże trudno!
Pokusa wracania do tego, co stare, jest w każdym z nas. Dlatego prośmy w tej Eucharystii, aby rozpoczynająca się pielgrzymka ukształtowała w nas serce nowe. Prośmy o świeżość i pasję życia, byśmy zawsze byli otwarci na nowość życia, którą Jezus przynosi nam codziennie w swoim Słowie.
Życzę wszystkim błogosławionych dni pielgrzymowania. Niech Matka Najświętsza prowadzi was bezpieczną, modlitewną drogą do swego domu w Skępskim Sanktuarium. Szczęść Boże na pielgrzymi trud! Amen.