Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Czcigodny Księże Zbigniewie, Proboszczu wspólnoty pod wezwaniem św. Jadwigi Śląskiej w Białej; Drodzy bracia kapłani;
[Wielebne Siostry Zakonne; Szanowni przedstawiciele władz samorządowych], Drodzy członkowie pocztów sztandarowych; Druhowie Strażacy oraz uczniowie tutejszych szkół; Kochani parafianie i czciciele Świętego Michała Archanioła!
W San Colombo na terenie Hiszpanii żyła w XIX w. siostra Filomena - karmelitanka bosa, która umarła w opinii świętości. W swoich modlitwach często pytała Boga, co należy czynić, aby zapewnić większą chwałę Panu Bogu i Kościołowi. Wtedy objawił się jej św. Michał Archanioł i rzekł do niej trzy razy na potwierdzenie powagi i ważności tego, co mówił: „ Rozgłaszaj moją wielkość. Głoś wszędzie o mojej wielkości. Mów wiele o mojej potędze…”.
Świątobliwa zakonnica zrozumiała wtedy niezmierną potęgę i władzę tego Archanioła. Uświadomiła sobie, że spośród wszystkich duchów niebieskich jest on najdoskonalszym i największym. To właśnie on – Archanioł Michał szczególną opieką otacza swoich czcicieli w życiu, przy śmierci i po zgonie.
W kolejnym objawieniu św. Michał Archanioł powiedział do siostry Filomeny tak: „ Szczęśliwy naród, szczęśliwe miasto, szczęśliwa rodzina, szczęśliwy człowiek, którzy mnie się poświęcą, ci bowiem nie zginą”.
Szczęśliwy naród, miasto, rodzina, człowiek – a dzisiaj możemy dodać: szczęśliwa parafia, która oddaje się pod opiekę św. Michała Archanioła. Dlaczego szczęśliwa? Ponieważ zgodnie z tradycją św. Michał wprowadza dusze do nieba, a swoich czcicieli broni na Sądzie przed Bogiem i wyprowadza z czyśćca w swoje święto.
Umiłowani! Do grona tych, którzy oddali się już pod opiekę Wodza zastępów niebieskich dołącza dzisiaj wasza wspólnota parafialna. Przeżywacie bowiem niezwykłe wydarzenie, w którym także ja mam możliwość uczestniczyć -nawiedzenie parafii przez figurę św. Michała Archanioła. To spotkanie – takiego pozwolę sobie użyć słowa – spotkanie ze św. Michałemw znaku jego figury to doskonała okazja, aby zawierzyć i całą wspólnotę parafialną i każdego, kto do tej wspólnoty przynależy, opiece tego wielkiego Patrona. Patrona, który może i chce nam pomagać, chce się nami opiekować, chce nas wspierać. Bo przecież taką właśnie rolę pełnią aniołowie: wielbią Boga i niosą pomoc człowiekowi.
Przypomina nam o tym dzisiejsza niedzielna liturgia słowa: w pierwszym czytaniu widzimy całe zastępy serafinów, stojących wokół tronu Najwyższego i wołających: „ Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały”.
Kiedy zaś prorok Izajasz zmaga się ze swymi wątpliwościami co do posłania i misji powierzonej mu Boga, to właśnie jeden z aniołów przybywa mu z pomocą, oczyszcza go i umacnia do podjęcia misji zleconej przez Pana Boga.
Zaś w Psalmie śpiewanym dzisiaj (Ps 138), wyznaliśmy wspólnie, że właśnie wobec aniołów chcemy wielbić Boga naszym śpiewem - chcemy dołączyć do ich chóru i razem oddawać chwałę Najwyższemu.
Św. Paweł Apostoł w drugim czytaniu, choć nie wspomina bezpośrednio o aniołach, to mówi o najważniejszym wydarzeniu w dziejach ludzkości - wydarzeniu, w którym aniołowie także uczestniczyli. Oto Apostoł Narodów przypomina o zmartwychwstaniu Chrystusa, a jak dobrze wiemy to nie kto inny, jak jeden z aniołów ukazał się niewiastom przybyłym do grobu i powiedział o tym, co się wydarzyło w noc zmartwychwstania.
Kochani moi!W Biblii aniołowie pojawiają się ponad 300 razy, w różnych sytuacjach, w różnych momentach. Czasem ukazani są jako ci, którzy oddają chwałę Bogu, są Jego posłańcami, czasem przychodzą z pomocą ludziom w potrzebie. Trudno byłoby sobie wyobrazić bez nich:
- narodzenie Jezusa, gdzie śpiewają: „ Chwała na wysokości Bogu”,
- mękę w Ogrójcu, gdzie anioł umacnia Jezusa,
- albo wspomniane już zmartwychwstanie, kiedy w poranek wielkanocny mówią do kobiet u grobu: „ Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?”.
Autor Listu do Hebrajczyków tak mówi: „ Aniołowie są duchami przeznaczonymi do usług, posłanymi na pomoc tym, którzy mają posiąść zbawienie”, czyli mówiąc najprościej: „ anioł jest po, aby nam pomagać”.
Siostry i Bracia!W kontekście tej prawdy zastanawia fakt, że nawet pobożni ludzie jakoś rzadko pamiętają o aniołach i powierzają się ich opiece. Tak rzadko szukamy ich pomocy, tak rzadko się do nich modlimy. A szkoda, bo przecież wielka jest moc tych Bożych Posłańców, wielka siła i wielkie łaski można za ich pośrednictwem otrzymać.
Dlatego cieszę się, że dzisiaj wspólnota parafialna w Białej spotyka się z św. Michałem Archaniołem, zawierza się Jego opiece. To doskonała okazja, aby odnowić naszą osobistą więź z aniołami.
- Okazja, aby znowu - tak, jak w dzieciństwie - zacząć odmawiać codziennie: „ Aniele Boży, Stróżu mój”.
- Okazja, aby z wiarą popatrzeć czasem na ten - tak dobrze znany wszystkim - obraz, na którym Anioł Stróż pilnuje, by dzieci przeszły bezpiecznie przez kładkę.
- Okazja, aby uwierzyć na nowo, że skoro anioł jest dla ludzi, to jest także i dla mnie. A gdy w sercu będzie taka wiara, to i na pomoc aniołów będę mógł liczyć, gdy zajdzie taka potrzeba.
Niech zatem peregrynacja figury św. Michała Archanioła, będzie czasem spotkania, zawierzenia i umocnienia relacji za aniołami, którzy chcą nas wspierać w naszej drodze ku zbawieniu. Amen.