Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Księże Arcybiskupie Julianie! Zasiadający już w gronie błogosławionych, Pasterzu Płockiego Kościoła! Popatrz proszę na lud wierny, który tak licznie zgromadziła dzisiejsza uroczystość Bożego Ciała.
- Wędrowaliśmy wspólnie ulicami naszego miasta, przypominając sobie tajemnice Eucharystii, w której pozostał pośród nas Boży Syn.
- Rozważaliśmy Jego przesłanie zapisane na kartach Pisma Świętego.
- Szliśmy wpatrzeni w Eucharystyczny Chleb, świadomi, że wędrowanie za Jezusem musi trwać nieustannie, przenikając naszą codzienność.
A teraz Błogosławiony Pasterzu, jak co roku, zgromadziliśmy się przy ostatnim ołtarzu, blisko Twojego pomnika, aby tutaj zakończyć uroczystą procesję Bożego Ciała.
I może wielu z nas patrząc na twój wizerunek zastanawia się, dlaczego właśnie tutaj kończymy naszą uroczystość? Co łączy Ciebie Księże Arcybiskupie z Eucharystią, z tajemnicą obecności Jezusa w białej Hostii?
Umiłowani Siostry i Bracia! Długo można by wymieniać i wskazywać punkty styczne w których życie arcybiskupa Juliana przenikało się z misterium Eucharystii. Ale ja chciałbym zatrzymać się na tym, co najważniejsze. Na tym, co możemy wyrazić jednym prostym, ale jakże ważnym słowem. Jakie to słowo? Ofiara.
„Ofiara Mszy świętej – pisał Arcybiskup Antoni Julian – jest chwałą nieba, zbawieniem ziemi i czyśca, postrachem piekła. W ofierze tej zawiera się wszystko, co najgodniejsze podziwu aniołów i ludzi” (Msza Święta, cz. I, s.1)
Kochani! Eucharystia jest Ofiarą. Ofiarą, którą za nas wszystkich składa Boży Syn. Jak wiemy, sprawowanie Eucharystii ma swoją długą historię. Na przestrzeni wieków zmieniały się drugorzędne elementy sprawowania Mszy Świętej, ale niezmienna pozostała istota. Eucharystia zawsze miała i wciąż ma wymiar ofiarniczy i odkupieńczy. Ten wymiar wyrażają słowa Jezusa wypowiedziane nad chlebem podczas Ostatniej Wieczerzy: To jest Ciało moje, które za was będzie wydane (Łk 22,19).
Ofiara. Według słownika PWN ofiara to „wyrzeczenie się czegoś cennego dla kogoś lub ze względu na coś, np. w imię wartości patriotycznych lub religijnych”.
Jezus z miłości do ludzi złożył w ofierze samego siebie.
Z miłości do Jezusa złożył też ofiarę życia Abp. Antoni Julian Nowowiejski.
Aresztowany przez Niemców w 1940 roku, internowany w Słupnie k. Płocka, więziony w piwnicy budynku obecnego ratusza w Płocku, a wreszcie osadzony w hitlerowskim obozie koncentracyjnym w Działdowie. Tam poniósł śmierć męczeńską, najprawdopodobniej 28 maja 1941 roku. Już za dwa dni zatem przypadnie 75 rocznica jego śmierci.
Ofiara błogosławionego Pasterza była wyrazem głębokiej wiary i miłości do Boga. Była także szczególnym wyrazem naśladowania Bożego Syna – szczególnym wyrazem naśladowania Chrystusa, który składa w ofierze samego siebie…
Umiłowani! Jako chrześcijanie jesteśmy ludźmi Eucharystii, powołanymi do tego, aby także „realizować jej wymiar ofiarny” – jak pisał św. Jan Paweł II w Encyklice o Eucharystii (Ecclesia de Eucharystia). Nasz wielki rodak, który 25 lat temu gościł w naszym pięknym, książęcym Płocku i poświęcił pomnik Arcybiskupa Męczennika - zawsze stawiał Eucharystię w centrum swego życia. Być może dlatego Dobry Bóg dał mu łaskę przedziwnego uczestnictwa w Ofierze swego Syna, kiedy przez ostatnie lata życia Jan Paweł II tak boleśnie doświadczał cierpienia, choroby czy wreszcie odchodzenia z tego świata. Swoim przeżywaniem cierpienia przypomniał nam wszystkim, jak ważne jest to realizowanie wymiaru ofiarnego Eucharystiiw naszej codzienności.
Kochani moi! Wielu z nas już idzie tą drogą. Myślę w tym momencie o obecnych tu Matkach, które przeżywają dzisiaj swoje święto. Przecież "być mamą" to składać siebie w ofierze dla swoich najbliższych – przede wszystkim swoich dzieci. Kochane Mamy, które niesiecie przez życie radość, ale jednocześnie brzemię macierzyństwa - Bóg wam zapłać za waszą ofiarę! Z ogromnym szacunkiem patrzę na was i powierzam wszystkie matki opiece Maryi, Matce Jezusa Chrystusa, która najpełniej uczestniczyła w Ofierze krzyżowej swego Syna.
Siostry i Bracia! Dzisiejszy dzień uświadamia nam wszystkim, że tajemnica Eucharystii, nad którą wspólnie się pochylamy, powinna przenikać naszą codzienność. To z niej mamy czerpać siły i uczyć się postawy ofiary – wzorem błogosławionego Abpa Nowowiejskiego i tysięcy innych męczenników, którzy za wiarę oddali, i dziś wciąż oddają, swe życie.
Paweł Apostoł napisał w Liście do Rzymian: A zatem proszę was, (...) przez miłosierdzie Boże, abyście dali ciała swoje na ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną, jako wyraz waszej rozumnej służby Bożej (Rz 12,1). Te słowa nieodparcie kojarzą się ze słowami, jakie Jezus wypowiedział w czasie Ostatniej Wieczerzy:Bierzecie i jedzcie: to jest moje Ciało złożone w ofierze za was.
Umiłowani! Bądźmy zatem ludźmi Eucharystii - ludźmi, którzy potrafią ofiarować samych siebie - ofiarować siebie: i Bogu Najwyższemu i naszym braciom i siostrom, wśród których żyjemy. Amen.