Czcigodni Księża! Drodzy młodzi przyjaciele z KSM-u!
„Bylebyście tylko trwali w wierze - ugruntowani i stateczni - a nie chwiejący się w nadziei właściwej dla Ewangelii” – te słowa św. Pawła do Kolosan z I czytania stają się biblijnym mottem turnieju, który już po raz X zorganizowało Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży naszej diecezji.
W świetle powyższych słów może zrodzić się pytanie: Co wspólnego ma KSM z turniejem piłki siatkowej? Co wspólnego ma wytrwała wiara z uprawianiem sportu? Podobne pytania coraz częściej zadają ludzie, którzy chcą naszą wiarę zamknąć tylko w granicach kościelnych murów, tak jakby człowiek miał być wierny Panu Bogu tylko w jakimś wyznaczonym miejscu.
Ale my tutaj zgromadzeni myślimy inaczej!! Nie chcemy oddzielać naszej wiary od codziennego życia - wiemy, że ona musi to życie przenikać, kształtować, wskazywać cel i do tego celu prowadzić. Bo przecież, jak powtarzaliśmy w refrenie dzisiejszego Psalmu: Bóg podtrzymuje całe moje życie! Nie tylko te chwile, kiedy się modlę, kiedy jestem w kościele, kiedy biorę udział w pielgrzymce czy spotkaniu formacyjnym, ale całe - całe moje życie. Dlatego z wiarą i z radością w naszych sercach chcemy rozpocząć dzisiejszy turniej.
Moi Drodzy! Jeden z największych obecnie polskich siatkarzy – Fabian Drzyzga po wielkim sukcesie Polski, jakim było zdobycie złotego medalu podczas Mistrzostw Świata w ubiegłym roku, powiedział tak: „Mistrzostwo świata wiele dało nie tylko mnie, ale całej naszej czternastce. Na pewno wzrosła nasza pewność siebie i na pewno mamy w sobie przekonanie, że ciężko trenując i utrzymując dobrą atmosferę w drużynie, możemy zajść naprawdę daleko”.
Te słowa pomagają nam dziś zrozumieć: dlaczego warto uprawiać sport drużynowy; dlaczego warto tworzyć zgraną wspólnotę; i dlaczego KSM – wspólnota młodych katolików już po raz dziesiąty staje do rywalizacji w turnieju siatkarskim.
Dobry sportowiec wie, że sukces wymaga trzymania się celu, wytrwałości i nie poddawania się, mimo ciężaru treningów. A w drużynie dochodzi do tego jeszcze umiejętność współdziałania i walka ze źle pojętym gwiazdorstwem.
Dobry uczeń Chrystusa wie, że tylko ten okaże się prawdziwym zwycięzcą, kto wytrwa do końca – mimo trudów i przeciwności, mimo upadków. Wie, że na drodze wiary nie pozostaje sam – jest we wspólnocie, w której „jedni drugich ciężary niosą”.
Sport pomaga więc uczniom Chrystusa w kształtowaniu charakteru i wytrwałości w dążeniu do celu, a wiara pomaga sportowcom pokonywać przeciwności i nabrać nowej siły ducha w sytuacjach, gdy wydaje się, że już nie da rady wygrać.
Drodzy młodzi przyjaciele! Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży to przede wszystkim wspólnota wiary. W swoim statucie ma jednak, pośród swoich zadań, zapisaną: pomoc we wszechstronnym rozwoju młodego człowieka; organizowanie życia młodzieżowego, możliwie różnych jego dziedzin i dbanie o rozwój fizyczny (por. §14).
Kolejna, dziesiąta już edycja Turnieju siatkarskiego, wpisuje się więc w misję, którą KSM spełnia w życiu Kościoła pomagając młodym ludziom troszczyć się o pełny rozwój. Ciało i dusza każdego z nas zostały odkupione przez Jezusa Chrystusa, to dlatego jako chrześcijanie przywiązujemy wielką wagę do tego, aby ciało i dusza były pielęgnowane, szanowane i by stawały się coraz bardziej na obraz i podobieństwo Boga.
Drodzy Moi! Życzę wam z całego serca, byście osiągnęli sukcesy podobne do tych, o których mówił wspaniały sportowiec i siatkarz – Fabian Drzyzga. Jeszcze bardziej życzę wam, abyście wytrwali w wierze – jak tego pragnął św. Paweł. W ten sposób odniesiecie prawdziwe zwycięstwo: wygracie wasze życie – największy dar Pana Boga! Amen.