Homilia Kroczewo - 24 sierpnia 2014 - poświęcenie witraży

[21 niedziela zwykła, rok A: Ps 138; Rz 11, 33-36; Mt 16, 13-20] 

Temat: Zachwycić się Bogiem

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

        Czcigodny Ks. Proboszczu Henryku, przeżywający wraz ze swym wikariuszem Ks. Pawłem i mieszkańcami kroczewskiej Parafii dzień szczególnej radości,

        Drodzy członkowie tutejszej Wspólnoty Parafialnej,

        Czcigodni duszpasterze Dekanatu Zakroczymskiego, na czele z Ks. Dziekanem Andrzejem,

        Szanowni przedstawiciele władz samorządowych, gminnych – Panie Wójcie,

        Kochani Fundatorzy osiemnastu witraży zdobiących od niedawna wnętrze kościoła w Kroczewie,

        Szanowni mistrzowie prastarej sztuki witrażowej i plastycy, dzięki którym możemy radować się ich pięknem,

        Umiłowani Bracia i Siostry zgromadzeni na niedzielnej Eucharystii – wszystkich Was bardzo serdecznie witam i pozdrawiam. Cieszę się, że ten Dzień Pański mogę spędzić pośród Was i razem z Wami wielbić Dobrego Boga. Dziękuję równocześnie Ks. Kanonikowi Henrykowi za zaproszenie i gratuluję jemu oraz całej rodzinie Parafialnej nowych witraży. Wszystkim Fundatorom witraży składam serdeczne Bóg Zapłać za wielkoduszne wsparcie tego dzieła, które zapisze się na zawsze złotymi zgłoskami w dziejach Parafii.

        1. "O głębokości bogactw, mądrości i wiedzy Boga! Jakże niezbadane są Jego wyroki i nie do wyśledzenia Jego drogi!" (Rz 11,33)

        Umiłowani w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia!Te, pełne zachwytu, słowa świętego Pawła, słyszeliśmy w dzisiejszym drugim czytaniu. Pełne zachwytu - ponieważ Bóg: Stwórca człowieka i całego wszechświata, Miłosierny Ojciec i Sprawiedliwy Sędzia - ponad wszystko inne na zachwyt zasługuje. Dlatego natchniony psalmista  w uniesieniu wołał do Boga: „Panie, Twa łaska trwa po wszystkie wieki. Będę Cię sławił, Panie, z całego serca, bo usłyszałeś słowa ust moich; będę śpiewał Ci psalm wobec aniołów”.

        Kochani! Przez całe wieki, a nawet tysiąclecia, zachwyt stworzenia nad Stwórcą, wpisany był w ludzką egzystencję. Człowiek miał świadomość swojej ograniczoności. Miał także świadomość wielkości i wszechmocy swojego Stwórcy. W epoce Starego Testamentu tę prawdę wyrażały Psalmy, poprzez które ludzie uwielbiali Boga, dziękowali Mu, przepraszali za popełnione zło.

        2. W epoce chrześcijaństwa, zachwyt człowieka nad Bogiem zaczął przenikać nie tylko literaturę, ale także inne dziedziny sztuki: architekturę, malarstwo, rzeźbę, muzykę, czy też tę specyficzną dziedzinę, jaką jest sztuka tworzenia witraży.

        Początki sztuki witrażowej sięgają X wieku, a jej apogeum przypada na czasy wznoszenia monumentalnych katedr. Ludzi, którzy tworzyli witraże, musiał cechować zarówno religijny, jak i artystyczny geniusz. Dlaczego? Ponieważ ci, najczęściej anonimowi twórcy, potrafili ukazać w witrażu cały świat - kosmos człowieka wierzącego. W witrażach można było odnaleźć całe życie człowieka, który wierzy w Boga: poczynając od tego, co najświętsze, nadprzyrodzone, poprzez alegorie natury, do spraw powszednich - wizerunków prostych, zwyczajnych ludzi zajmujących się codziennymi sprawami.

        Wszystkie jednak, przedstawiane w witrażach sceny, stapiały się w niezwykły obraz chwały Stwórcy. Były one swoistą eksplozją światła i koloru: światła, które na kształt Bożej Obecności przenikało i ożywiało wszystko wokoło.

        3. Wchodząc do świątyni, ozdobionej pięknymi  witrażami, niejeden człowiek doświadczał swoistego cudu światła wnikającego wprost do duszy. Było to, swego rodzaju, przygotowanie na spotkanie ze Stwórcą, które musiało rodzić zachwyt i podziw, równie wielki, jak autora śpiewanego dzisiaj Psalmu, który wołał: „Pokłon Ci oddam w Twoim świętym przybytku. I będę sławił Twe imię za łaskę Twoją i wierność”.

        Siostry i Bracia! Ludzie już od stuleci wiedzieli, że między sztuką a religią istnieje relacja wzajemności. Sztuka potrzebuje Sacrum, które inspiruje, pobudza do działania, budzi zachwyt. Wiara religijna z kolei, potrzebuje sztuki jako jednego z języków, którymi rozmawia z Bogiem: przez który mówi do Boga i przez który Bóg odpowiada.

        Dzisiaj, takim elementem dialogu z Bogiem stają się nowe witraże w waszym kościele parafialnym. Ilekroć będziecie na nie patrzeć, zawarte w nich sceny będą przypominać wam tajemnice życia Matki Bożej Bolesnej – Patronki świątyni i świętego Jana Chrzciciela – patrona tutejszej wspólnoty parafialnej. Z kolei światło, które będzie przez nie przenikać, przypomni Wam o Bożej obecności w tym szczególnym miejscu, jakim jest ten dom Boży.

        Witraże bowiem, zgodnie z zamysłem twórców - tych, sprzed setek lat, ale wierzę, że także tych współczesnych - mają nie tylko ozdabiać kościół, ale przede wszystkim:

- budzić zachwyt wobec naszego Stwórcy;

- pogłębiać wiarę w Boga;

- umacniać naszą z przyjaźń Nim.

        Powinny także pomagać nam naśladować świętego Piotra Apostoła. W jaki sposób? Jak słyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii, Jezus zapytał swoich uczniów: "Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?" Słysząc, że jedni widzą w Nim Jana Chrzciciela, inni Eliasza, jeszcze inni Jeremiasza lub jednego z proroków, zapytał ich: "A wy za kogo Mnie uważacie?"

        Odpowiedzi udzielił Szymon Piotr, który powiedział do Jezusa: "Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga żywego".

        4. Umiłowani! Pytanie Jezusa wciąż jest aktualne i wciąż rozbrzmiewa w naszych sercach: „za kogo wy Mnie uważacie? Kim jestem dla ciebie?” Odpowiedzi na to pytanie udzielamy zawsze, gdy z głęboką wiarą i prawdziwą miłością przekraczamy progi świątyni. Wszystko, co się w niej znajduje, powinno kierować nasze serca i myśli ku Panu Bogu, ku Chrystusowi - Temu, który jest Mesjaszem, Zbawicielem, Jednorodzonym Synem Bożym.

        Także te witraże, które dzisiaj uroczyście poświęcamy, poprzez niezwykłą grę świateł, która zawsze obecna jest w sztuce witrażowej, poprzez swoje piękno a nade wszystko głęboką wymowę biblijną, mają nam pomagać byśmy tak, jak Piotr, z zachwytem mówili Chrystusowi: "Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga żywego".

        Niech pomagają nam również stale na nowo zachwycać się tajemnicą Trójjedynego Boga: „Albowiem z Niego i przez Niego, i dla Niego jest wszystko. Jemu chwała na wieki. Amen”. (Rz 11,36)