„ Wtedy Bóg rzekł: „Niechaj się stanie światłość.” I stała się światłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, oddzielił ją od ciemności”.
Drodzy Pracownicy Ośrodka z jego dyrekcją na czele, kochani bracia i siostry dotknięci różnego rodzaju cierpieniem!
Pan Bóg dając istnienie światu, który znamy, ofiarował mu jako pierwszy dar: „ światłość”. Co więcej – światłość, która okazała się dobra, została oddzielona przez Stwórcę od ciemności, przed którą świat i ludzie starają się chronić. Ciemność, mrok kojarzy nam się często z lękiem, czymś nieznanym, a nawet z chorobą. Inaczej światło – ono sprawia, że czujemy się bardziej bezpieczni, pewni swej drogi. Światło i dzień przynoszą nam nadzieję, dają siłę do pokonywania ciemności, smutku i cierpienia.
To dlatego uczniowie Chrystusa, czyli także my sami, widzimy w Jezusie Światłość Świata, a Jego Matkę – Najświętszą Maryję Pannę nazywamy Poranną Jutrzenką czy Gwiazdą Zaranną.
Dzisiaj, gdy nasze serca przybliżamy do serca Maryi, chcemy widzieć w Niej Osobę, którą Bóg wybrał, aby niosła światło ludziom żyjącym w jakichkolwiek ciemnościach. Matka Boża ten dar przynosi nam dzisiaj jako Uzdrowienie Chorych. Właśnie ten tytuł nadało Jej tysiące pielgrzymów, którzy przyjeżdżają z całego świata do małego francuskiego miasteczka Lourdes, aby prosić Ją o wstawiennictwo przed Bogiem, o pomoc i ulgę w niesieniu codziennego krzyża.
Modlą się więc o to:
- i chorzy, którzy proszą o zdrowie,
- i opiekunowie, którzy szukają siły i cierpliwości w opiece nad bliskimi,
- i lekarze czy pielęgniarki, którzy proszą o światło, wytrwałość, o pomoc dla swojej trudnej służby wobec chorych i cierpiących.
Kochani moi!Dzisiaj naszym Lourdes – miejscem oczekiwania na światło i wstawiennictwo Matki Najświętszej – jest ten Ośrodek, w którym pomoc otrzymuje tylu ludzi! I chociaż nie ma tu cudownego źródełka ani groty, gdzie Maryja Niepokalana rozmawiała z małą Bernadetą, to jednak możemy dziś odczuć matczyne ciepło serca Maryi i być pewnymi, że troszczy się o nas, bo jest Matką dla wszystkich uczniów Pana Jezusa.
To ciepło jest także i powinno być w sercach tych, którzy jako lekarze, pielęgniarki, pracownicy Ośrodka, opiekunowie, dbają o chorych.
Papież Franciszek w liście na tegoroczny Światowy Dzień Chorego wzywał, aby niezależnie od pełnionych funkcji był w Was duch wolontariacki. Ojciec Święty pisze: „ Wolontariusz jest bezinteresownym przyjacielem, któremu można powierzyć myśli i emocje; poprzez słuchanie tworzy on warunki, w których chory, nie jest już biernym obiektem opieki, ale staje się aktywnym podmiotem i bohaterem wzajemnej relacji, zdolnym do odzyskania nadziei i lepiej przygotowanym do zaakceptowania leczenia. Wolontariat komunikuje wartości, zachowania i style życia, które w centrum mają pasję obdarowywania. W ten sposób realizuje się humanizacja opieki”.
Zaś Matka Teresa z Kalkuty, którą Ojciec Święty wspomina w swym orędziu, mówiła: „ Wolontariusze są uśmiechem Pana Boga. Świat bardzo potrzebuje tego uśmiechu”.
Siostry i Bracia!W Ewangelii, którą dziś usłyszeliśmy, Jezus przedstawia się nam, jako Bóg, który szuka ludzi potrzebujących pomocy: płynie do nich łodzią, pieszo wyrusza w drogę do miast, do wiosek i osad, aby spotkać się z chorymi, aby uzdrawiać i nieść światło nadziei. Jak słyszeliśmy, każdy kto się Go dotknął zostawał uzdrowiony. Jak mówi Ewangelista, ludzie: „ kładli chorych na otwartych miejscach i prosili Go, żeby choć frędzli u Jego płaszcza mogli się dotknąć. A wszyscy, którzy się Go dotknęli, odzyskiwali zdrowie.”
Nikt nie odszedł bez pomocy. Jezus nikogo nie odsunął od siebie, żadnym chorym nie wzgardził. Tę misję przygarnięcia wszystkich potrzebujących wiary i uzdrowienia, światła i nadziei Chrystus powierzył swojej i naszej Matce, dlatego wołamy do Niej nieustannie:
- Maryjo, Uzdrowienie chorych – wstawiaj się za nami!
- Naucz znosić cierpienia!
- Pomóż, gdy brakuje sił do udźwignięcia obowiązków!
- Wlej w serca pokój, gdy wkrada się lęk i niepewność!
- Ale przede wszystkim bądź z nami, nikogo nie pozostawiaj bez opieki, tak jak Twój Syn Jezus Chrystus!
Kochani Moi!Na zakończenie tej homilii, za papieżem Franciszkiem chcę powtórzyć Jego słowa błogosławieństwa z „ Orędzia” na Światowy Dzień Chorego: „ Was wszystkich zawierzam Maryi, Uzdrowieniu chorych. Niech nam pomaga dzielić się darami otrzymanymi w duchu dialogu i wzajemnego przyjęcia, abyśmy żyli jak bracia i siostry, uważni na potrzeby jedni drugich, abyśmy wiedzieli, jak dawać z sercem hojnym i uczyli się radości z bezinteresownej służby. Z miłością zapewniam wszystkich o mojej bliskości w modlitwie i z serca udzielam Apostolskiego Błogosławieństwa”. Amen.