Homilia Ewangelicy - Płock 18 stycznia 2017

Czcigodny Księże Proboszczu Szymonie wraz z goszczącą nas dzisiaj Wspólnotą Ewangelicką w Płocku,

Czcigodni Księża - prawosławni, mariawiccy i katoliccy,

Drogie Siostry Zakonne, Diakoni i Alumni,

Szanowni Chrześcijanie Świeccy,

Rozpoczynamy Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, czyli – jak zwykliśmy mówić – naszą doroczną „pielgrzymkę ekumeniczną w Płocku”. Osobiście pasowałoby mi tu jeszcze lepiej inne słowo związane z tymi styczniowymi dniami: „kolęda”. Nawiedzamy przecież podczas Tygodnia ekumenicznego jak podczas kolędy: świątynię ewangelicką, mariawicką Świątynię Miłosierdzia i Miłości, kościół świętojański, katedrę płocką, sanktuarium Bożego Miłosierdzia, cerkiew prawosławną i seminarium. Nie poświęcamy w trakcie tej szczególnej „kolędy” domów, mieszkań, ale staramy się uświęcić samych siebie. Nie ma tradycyjnej „koperty”, ale jest modlitwa, rozmowa, rodzinna atmosfera. Jakże nie cieszyć się z tego!

Wiemy dobrze, dlaczego tegoroczny Tydzień rozpoczynamy w tym roku właśnie w zborze ewangelickim – oto mija 500 lat od kluczowego dla Reformacji dnia, kiedy to katolicki zakonnik – augustianin ojciec doktor Marcin Luter, ogłosił swoje 95 tez, w których wyraził niepokój wobec spraw, postrzeganych przez niego jako nadużycia w Kościele tamtych czasów. Ocena tego wydarzenia była i jest kwestią sporną. Z jednej strony chcemy więc w tym roku celebrować miłość i łaskę Bożą, owo „usprawiedliwienie ludzkości jedynie przez łaskę”, które było i pozostaje główną troską Kościołów wyrosłych z dzieła Marcina Lutra. Z drugiej - podkreślamy ból spowodowany głębokimi podziałami, które dotknęły w XVI wieku Kościół zachodni. Chcemy to czynić, otwarcie ukazując i nazywając rany, a przede wszystkim dając sobie nawzajem sposobność do kolejnych kroków w stronę pojednania.

Papież Franciszek podczas swojej listopadowej wizyty ekumenicznej w Lund w Szwecji - mówił, że pytanie „<Gdzie mogę znaleźć miłosiernego Boga?> [...] ciągle dręczyło Lutra”. I papież dodał: rzeczywiście kwestia właściwej relacji z Bogiem jest decydującym problemem życia. Jak wiadomo, Luter odkrył tego miłosiernego Boga w Radosnej Nowinie Jezusa Chrystusa wcielonego, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. Wyrażenie <tylko z łaski Boga>, przypomina nam, że Bóg zawsze ma inicjatywę i uprzedza wszelką ludzką odpowiedź. „Zatem – konkludował papież - doktryna o usprawiedliwieniu wyraża istotę ludzkiego życia przed Bogiem”.

Z tą istotą wiary ewangelickiej współbrzmi wybrane przez organizatorów tegorocznego Tygodnia hasło - „Miłość Chrystusa przynagla nas” – Caritas Christi urget nos. To Jego miłość, Jego łaska jest pierwsza... Pierwsza od naszych uczynków, pierwsza od ludzkich wzorców świętości, pierwsza od tradycji. O tym właśnie przypominają wielkiej rodzinie chrześcijańskiej ewangelicy. I to tę prawdę stawia nam dzisiaj dobitnie przed oczy słowo Boże:

- „On wziął nasze cierpienia i dźwigał nasze boleści...”

- „Pan moją mocą i zbawieniem moim”.

- „On jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, a nie tylko za nasze, lecz także za grzechy całego świata”.

- „Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i postanowiłem, abyście szli i przynosili owoc, i aby wasz owoc był trwały”.

Któż z nas – Kochani - nie przyjmuje tych słów za swoje? Która wspólnota czy Kościół? Okazuje się zatem, że wspólnie możemy głosić ISTOTĘ NASZEJ WIARY i konkretnie ukazywać światu Boże miłosierdzie.

Konkretnie...

Tyle na przykład w tych dniach mówi się o smogu, o tym, że Boże stworzenie: woda, powietrze, ziemia i jej owoce winny być chronione przed skażeniem, przed ekonomią, nastawioną tylko na sam zysk. Dlatego papież Franciszek rzucił ideę obchodów w każdy pierwszy piątek września Dnia Stworzenia. Ale jest to także – i to chyba od kilku już lat, na przykład w Niemczech - Ekumeniczny Dzień Stworzenia. Trzeba nam ten Dzień, ten obchód przenieść do Polski, do Płocka. Przecież może on stać się wspaniałą okazją do dania świadectwa naszej wspólnej wierze w Boga jako Stwórcy, a także do przypomnienia o wspólnym zadaniu zachowania Bożego stworzenia. Przecież już w 2013 roku Kościoły w Polsce podpisały wspólny „Apel o ochronę stworzenia”, bardzo mądry, potrzebny i konkretny dokument. Tylko kto dziś o nim pamięta? Jakie to ważne tu, nad ciągle poranioną Wisłą, tu, pod dymami Petrochemii...

Praktykujmy też, proszę, ekumenizm miłosierdzia. Dzisiaj powinien on oznaczać wspólną troskę o poprawę warunków życia w krajach, które masowo opuszczają uchodźcy. W tym kontekście nie może nie cieszyć akcja „Rodzina Rodzinie”, polegająca na objęciu wsparciem przez polskie rodziny - rodzin poszkodowanych w wyniku konfliktu zbrojnego w Syrii. Akcja ta pozwala na wydobycie tamtych bolesnych ludzkich historii z anonimowego, statystycznego zjawiska pod hasłem „uchodźcy” czy „ofiary bombardowań w Aleppo”. Taką już nie anonimową, spersonalizowaną pomoc mogą nieść zresztą nie tylko rodziny. W Płocku niosą ją nawet ci, którzy rodziny nigdy nie założą: katoliccy biskupi, profesorowie seminarium, klerycy. Objęliśmy w ten sposób tylko tu, w Grodzie Krzywoustego, wsparciem wiele rodzin syryjskich. Ale dlaczego nie miałoby to być dzieło ekumeniczne?

Drodzy Moi! Zwiastunem tego dzieła mogą być te zapalone dziś na ołtarzu w zborze ewangelickim cztery świece, symbolizujące pomoc charytatywną naszych czterech wspólnot kościelnych.    

I jeszcze jedna zachęta - artykuły dziesiąty i jedenasty „Karty ekumenicznej” (Charta Oecumenica) zalecają wzmocnienie i poszerzenie dialogu z przedstawicielami judaizmu oraz zachęcają do organizowania spotkań między chrześcijanami i muzułmanami. Chodzi głównie o lepsze poznanie się, zrozumienie między reprezentantami religii monoteistycznych, wierzącymi w jednego Boga. Inicjatywa ta, znana już na zachodzie, może nazywać się: „Czy wiesz, kim jestem?” i zachęcić wyznawców tych trzech religii do wzajemnego poznawania się na poziomie lokalnym. Jak to więc dobrze, że tegoroczny Tydzień Ekumeniczny jest jakby „obramowany” - z jednej strony Dniem Judaizmu, który - z inicjatywy ks. Włodzimierza i dyrekcji Muzeum Żydów Mazowieckich - miał miejsce wczoraj w tymże Muzeum, a z drugiej – Dniem Islamu w Kościele katolickim w Polsce, tym razem z inicjatywy Sekcji Dialogu i Sekcji Humanistycznej Towarzystwa Naukowego Płockiego. Czemu jednak tego rodzaju inicjatywy nie miałyby być jeszcze bardziej naszymi wspólnymi, ekumenicznymi inicjatywami? 

Niech Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan 2017 będzie ponownie czasem dziękczynienia Bogu za zaangażowanie naszych sióstr i braci z różnych wspólnot kościelnych, którzy nie godzą się z podziałami i zachowują żywą nadzieję pojednania między wszystkimi wierzącymi w Jedynego Pana.

W tym duchu dziękuję gorąco Księdzu Biskupowi Naczelnemu, ks. proboszczowi Szymonowi, ks. protojerejowi Eliaszowi i ks. doktorowi Włodzimierzowi za Wasze przyjacielskie spotkania, mające na celu  przygotowanie tegorocznego Tygodnia. Dziękuję, że czynicie  to właśnie w ten sposób - przez przyjacielskie spotkania!

Wiem również, jak ważne jest podczas nabożeństwa ewangelickiego kazanie. Dlatego z serca dziękuję Siostrom i Braciom Ewangelikom za to szczególne wyróżnienie - że mogłem głosić u Was kazanie na inaugurację  tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

Siostry i Bracia,

„miłość Chrystusa przynagla nas” –

caritas Christi urget nos!

Naprawdę!

Amen.