Wiejskie pokłosie kolędowe 2016

Kolęda 09 354-0

15 stycznia zakończyliśmy w naszej Parafii wizytę duszpasterską, zwaną kolędą. Trwała ona od 27 grudnia 2015 do 15 stycznia b. r. Miałem  w parafii do odwiedzenia 365 rodzin i osób samotnych, Kolędę przyjęło  355 rodziny, nie przyjęło z różnych powodów 10 rodzin, co stanowi około 2% rodzin w parafii. (Najwięcej w Sokołowie). Były sytuacje, że ktoś z domowników „uciekał” z kolędy przed przybywającym kapłanem. W XXI wieku taka ucieczka z domu świadczy o niedojrzałości  konkretnej osoby. Bywały też osoby deklarujące się jako niewierzące, a kolędę przyjmowały! I było o czym pogadać...

- W Nadzwyczajnym Roku Jubileuszowym Miłosierdzia, w większości domów wspólnie odmówiliśmy dziesiątkę Koronki do Miłosierdzia Bożego w intencji domowników i zmarłych. Zdarzały się domy, w których nie znano tej modlitwy.

- Każdy parafianin i  goście obecni na kolędzie otrzymali do wylosowania jeden z uczynków miłosiernych względem ciała  i duszy. To jest zadanie do wykonania na cały Rok Miłosierdzia. Przypominam o tym zadaniu. Jeśli wszyscy je wykonamy, rozleje się wśród nas wiele dobra i miłości. A o to chodzi w ogłoszonym przez Franciszka Roku Miłosierdzia.

- Rozmawialiśmy o dobrym przygotowaniu i owocnym przeżyciu Peregrynacji Obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej.

- Kolęda dla większości stanowiła rodzinne i religijne wydarzenie. Wielu z radością oczekiwało kapłana, niektórzy wzięli nawet dzień wolny od pracy albo prosili o inny termin kolędy.  Dziękuję drogim parafianom za życzliwe przyjęcie  w swoich domach. Dziękuję za dar wspólnej modlitwy, świadectwo chrześcijańskiego życia i serdeczną rozmowę. Dziękuję też za cenne uwagi, które świadczą o zatroskaniu o kształt wspólnoty parafialnej. Dziękuję za ofiary pieniężne, dzięki którym będziemy mogli kontynuować tak bardzo potrzebne prace remontowe i konserwatorskie przy kościele, plebanii i na cmentarzu. Wyrażam wdzięczność tym parafianom, którzy wspierając materialnie parafię, mają swoją cząstkę w tworzeniu piękna świątyni i utrzymaniu kościoła i parafii.

- Dziękuję  też tym rodzinom, które przygotowały posiłki a także poczęstunki kawą, herbatą czy kompotem. Często zdarzały się 2,3 obiady i kilka kolacji… Dziękuję za sprawne podwożenie do domów.

- Cieszy to że wielu parafian czuje więź ze wspólnotą parafialną, utożsamia się z nią, traktując świątynię jako „swój dom”, że tu są u siebie, mówią: „u nas, w naszej parafii, w naszym kościele”. Raduję się, że wielu z was angażuję się w życie duszpasterskie w parafii. We wspólnotach służymy sobie nawzajem. Liczę na obecność i zaangażowanie ministrantów, lektorów, asysty, rady parafialnej (duszpasterskiej, gospodarczej, młodzieżowej), chóru. Marzę o nowej scholi, i nowych kołach różańcowych.

 – Wizyta kolędowa była dla mnie czasem zetknięcia się z waszymi radościami i troskami, a szczególnie rodzin i osób przeżywających troski związane ze śmiercią najbliższych, ciężką chorobą, problemami w gospodarstwach rolniczych, rozłąką związaną z wyjazdem  za granicę w celu poszukiwania pracy.

- Wielkim bólem i niepokojem jest to, że wiele osób żyje bez sakramentu małżeństwa, choć nie mają żadnych przeszkód, w niektórych wypadkach trwa to latami.

- Kolejnym poważnym zagrożeniem dla życia duchowego i wiary jest nieuczęszczanie na niedzielną Mszę św. Nie ma chrześcijaństwa bez niedzielnej Mszy świętej

-Widzę wiele religijnych zaniedbań rodziców w wychowaniu swoich dzieci i młodzieży (brak wspólnej modlitwy w domu, zwalnianie się z obowiązku niedzielnej Eucharystii)

- Jednym z najgorszych zjawisk dla życia duchowego jest obojętność na sprawy religijne. Brak wrażliwości sumienia i próba usprawiedliwienia się przed sobą, że „wszyscy” postępują podobnie. Wielu osobom nie zależy na życiu w stanie łaski uświęcającej.

- W kilkunastu rodzinach jest prawdziwy problem alkoholizmu. To zjawisko stanowi szczególną biedę moralną

- Modlę się za wszystkich parafian, również za tych, którzy są daleko od Boga i Kościoła, którzy zamknęli drzwi swoich domów i swoich serc, by się nawrócili. Niech Bóg wszystkim błogosławi i pomoże w Roku Miłosierdzia wejść w otwarte ramiona Boga Ojca, który zawsze czeka!