Blog rzecznika prasowego

Roma locuta

Roma locuta

„Roma locuta, causa finita”, Rzym powiedział, sprawa skończona - głosi łacińskie powiedzenie. W tych dniach Rzym ostatecznie rozwiał wątpliwości co do kapłaństwa kobiet – w Kościele katolickim go nie będzie. Prefekt Kongregacji Nauki Wiary abp Luis Francisco Ladaria Ferrer SJ w „L’Osservatore Romano” potwierdził, że nauczanie na temat udzielania święceń kapłańskich wyłącznie mężczyznom ma charakter ostateczny. Ucieszyło mnie to definitywne orzeczenie, bo cenię wartość doktryny.

Był pucybutem, został kardynałem

Był pucybutem, został kardynałem

Duch Święty wieje, kędy chce, dlatego w tegoroczną Pięćdziesiątnicę efektem Jego pracy było ogłoszenie nowych kardynałów w Kościele. Z satysfakcją dowiedzieliśmy się o kolejnym Polaku w tym gronie – abp. Konradzie Krajewskim z Łodzi, ale najciekawsze CV w gronie przyszłych purpuratów ma jednak arcybiskup z Boliwii.
Człowiek z Zębu

Człowiek z Zębu

Puchar świata w skokach narciarskich już wręczony, tym bardziej opadł śnieg na skoczni w Pjongczangu. A za mną wciąż chodzi tamten obrazek: olimpiada zimowa w Korei i najwyżej położona wieś w Polsce, czyli Ząb, do której pojechały największe telewizje w Polsce, żeby na żywo transmitować reakcje mieszkańców na skok Kamila Stocha, na którego barkach złożono wówczas ciężar niesamowity: musiał zdobyć dla Polski medal. I zdobył. On, prosty chłopak z Zębu.

Zobacz Boga

Zobacz Boga

W Wielkim Poście zrobiłam sobie indywidualne rekolekcje. Kupiłam przez internet książkę o tematyce, którą od pewnego czasu interesuję się z powodów zawodowych i osobistych. Nie mogę niestety zdradzić praźródła tych zainteresowań. Moje rekolekcje polegały na tym, że przeczytałam kilka wywiadów, przeprowadzonych z księżmi i świeckimi, teologami, psychologami i psychiatrami. Postanowiłam zacytować w tym blogu dobrze znanego i szanowanego w kraju teologa. W końcu księdzu teologowi uwierzy więcej osób niż kobiecie po teologii. No to start…

Jeśli masz powiedzieć tak lub nie

Jeśli masz powiedzieć tak lub nie

Od kilku lat nie mam noworocznych postanowień. Nie mam, bo nie dotrzymuję. Jednak początek roku sprawił, że przypominają mi się złote myśli, maksymy, cytaty, zanotowane w różnych okolicznościach i na byle czym. I tak idą ze mną przez życie, jakoś mnie kształtują, dodają odwagi, zmuszają do zmiany myślenia.

Szlachetna manipulacja

Szlachetna manipulacja

Z czym kojarzy nam się w przedświątecznym okresie przymiotnik „szlachetny”? Oczywiście z akcją pod nazwą Szlachetna Paczka: bardzo potrzebną, budzącą sumienia, pozwalającą zostać człowiekiem ofiarnym, zachęcającą do wyjścia z kokonu egoizmu. Okazuje się jednak, że przed Bożym Narodzeniem bez żadnych skrupułów można się tym przymiotnikiem posłużyć także promując „chwilówkę”.
Egzorcysta i rak

Egzorcysta i rak

„Zapraszamy na rekolekcje z egzorcystą. Mieliśmy przypadki uzdrowienia z raka” - takie mniej więcej ogłoszenie znalazłam na Facebooku, do którego od czasu do czasu zaglądam. Rekolekcje promował miesięcznik od tych spraw. Pomyślałam, że tak nie można. Skomentowałam, że człowiek odpowiedzialny takich rzeczy nie ogłasza, że tak postępują szarlatani, którzy mamią ludzi szybkim uzdrowieniem. Znajomy ksiądz, który przed laty przez wiele lat był egzorcystą, powiedział krótko „niemoralna reklama”.
Botoks

Botoks

Nigdy w życiu nie wpadałabym sama na to, żeby iść do kina na film Patryka Vegi. Nie oglądałam żadnego jego „Pitbulla”. Jeden niedawno powtarzano w telewizji, ale nie byłam w stanie oglądać tak wielu brutalnych scen. Koleżankom koleżanki „Botoks” się nie podobał. Ale uległam namowom osób, które film obejrzały i uważały, że warto na niego pójść. Poszłam i wsiąkłam.
Katolik i kozetka

Katolik i kozetka

W ostatnich tygodniach w mediach katolickich natknęłam się na serię artykułów o tym, że katolik nie powinien obawiać się pomocy psychologicznej, a wręcz przeciwnie – tylko psycholog czy psychiatra jest w stanie w pewnych sytuacjach mu pomóc. Sama wiara tego nie zdziała. Nie jestem psychologiem, choć lubię czytywać artykuły o tej tematyce i zgadzam się w zupełności z ks. dr. Jackiem Prusakiem: „Są takie problemy emocjonalne, których nie da się uleczyć jedynie przez modlitwę czy sakramenty. Potrzebny jest drugi człowiek”. Amen.

Hałas albo nic

Hałas albo nic

Kardynał Robert Sarah, prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów udzielił wywiadu „Przewodnikowi Katolickiemu” (nr 39 z 1.10.2017 r.). Od jakiegoś czasu to mój ulubiony zwierzchnik watykańskiej Kongregacji. Ilekroć czytam jakąś jego wypowiedź, od razy mam o czym myśleć. Wywiad w gazecie niemal cały popodkreślałam, a to znaczy, że zgadzam się z zawartymi w nim tezami. Na przykład tą, że „każdego dnia jesteśmy kuszeni, aby się nie modlić”.

Wszystko na sprzedaż

Wszystko na sprzedaż

Nie do pomyślenia i nie przyjęcia jest dla mnie fakt, że świecki dziennik, zanim oficjalnie ogłosi to Stolica Apostolska, ogłasza światu nazwisko przyszłego ordynariusza jednej z metropolii. Owszem, zdarzało się już wielokrotnie, że wcześniej sugerowano jakieś typy, podsuwano czytelnikom kilka nazwisk, ale nigdy do tej pory nie wskazano tak jednoznacznie na jedną osobę. Przekroczone zostało kolejne tabu.

Ulica jak kara boska

Ulica jak kara boska

Jest sobie w Płocku ulica Gwardii Ludowej. W ramach akcji zmian nazw ulic słusznie postanowiono te nazwę zmienić na Inżynierów Płockich. Taki przekaz trafił do mieszkańców i nikt z nich nie oponował. Niespodziewanie jednak okazało się, że ulica będzie nazywać się zupełnie inaczej: dwóch radnych przeforsowało bowiem kuriozalną nazwę „11. Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych” – pisownia oryginalna! Czy radni ci zostali wybrani po to, aby służyć mieszkańcom, czy też zasiadając w radzie miasta postanowili realizować własne „widzimisię”?

Stygmatyczka

Stygmatyczka

Kilka dni temu telewizja przypomniała spektakl o siostrze Wandzie Boniszewskiej z bezhabitowego Zgromadzenia Sióstr od Aniołów - stygmatyczce, żyjącej w latach 1907-2003. Kilka lat temu znalazłam gdzieś wiersz jej autorstwa, dedykowany Jezusowi. Zapisałam go, a dopiero potem sprawdziłam kim była ta kobieta. I dowiedziałam się, co w życiu przeszła.

Blog chrześcijański – dla kogo?

Blog chrześcijański – dla kogo?

Blog stał się jedną z najpopularniejszych form przekazu myśli. Blogi piszą intelektualiści i erudyci, posiadający duży zasób wiedzy, ale też osoby, które po prostu chcą się podzielić swoimi przemyśleniami. Dobrze, żeby z bloga coś wynikało, bo jednak nie zawsze ci, którzy dużo piszą, mają coś ważnego do przekazania. W Katolickiej Agencji Informacyjnej znalazłam ciekawe zaproszenie: na konferencję blogerów chrześcijańskich.
Cherezińska 1050

Cherezińska 1050

Pierwszą przeczytaną przeze mnie książką Elżbiety Cherezińskiej była „Korona śniegu i krwi”. Potem sięgnęłam po następne, bo w tym tkwi tajemnica dobrego powieściopisarstwa. Nie po raz pierwszy wspominam tę wybitną współczesną polską pisarkę powieści historycznych. Zwłaszcza, że jej książki doskonale wpisują się we wciąż trwającą 1050. rocznicę Chrztu Polski.