Biała szata ochrzczonego

Podczas obrzędów chrztu dziecko otrzymuje białą szatę. Czy jest ona znakiem jego niewinności, lub czystości? W naszej kulturze biała szata jest znakiem święta. Ubranie na pierwszą Komunię, na wyznanie wiary, podjęcie i pełnienie funkcji religijnej, jest tradycyjnie białe. Szata jest dla człowieka swego rodzaju „słowem”, które ukrywa bądź ukazuje jego prawdziwe oblicze. Taką funkcję spełniają np. ubrania używane do pracy, odzienia do wypoczynku, szaty żałobne, kostiumy folklorystyczne, mundury wojskowe itp. Odpowiadają one albo logice użyteczności albo konieczności. Inne z nich są owocem mody społeczności. Mają także wymiar symboliczny i tak są odczytywane.

Podczas obrzędów chrztu dziecko otrzymuje białą szatę. Czy jest ona znakiem jego niewinności, lub czystości? W naszej kulturze biała szata jest znakiem święta. Ubranie na pierwszą Komunię, na wyznanie wiary, podjęcie i pełnienie funkcji religijnej, jest tradycyjnie białe. Szata jest dla człowieka swego rodzaju „słowem”, które ukrywa bądź ukazuje jego prawdziwe oblicze. Taką funkcję spełniają np. ubrania używane do pracy, odzienia do wypoczynku, szaty żałobne, kostiumy folklorystyczne, mundury wojskowe itp. Odpowiadają one albo logice użyteczności albo konieczności. Inne z nich są owocem mody społeczności. Mają także wymiar symboliczny i tak są odczytywane.

Wręczenie białej szaty jest jednym z trzech elementów dopełniających chrzest po namaszczeniu Krzyżmem, a przed przekazaniem  płonącej świecy. Rytuał „Obrzędy chrztu dzieci” (nr 119) do gestu wykonywanego przez celebransa, dodaje jeszcze słowa: „N. stałeś (aś) się nowym stworzeniem i przyoblekłeś (aś) się w Chrystusa, dlatego otrzymujesz białą szatę. Niech twoi bliscy, słowem i przykładem pomagają ci zachować godność dziecka Bożego nieskalaną aż po życie wieczne”.

Około 215 r. autor Tradycji Apostolskiej tak opisał przebieg chrztu: podczas nocy paschalnej kandydat zdejmuje szaty, w które był ubrany, zstępuje po schodach, na dno sadzawki – baptysterium,  otrzymuje chrzest w wodzie i wychodzi z innej strony baptysterium. Tam ubiera nową szatę, białą albę. Począwszy od IV w. neofita ubrany w nią podczas siedmiu dni białego tygodnia zaczynającego się 1-go dnia Paschy, uczestniczy w katechezie mistagogicznej, czyli wprowadzającej w misterium chrześcijaństwa.

Biała szata ochrzczonego podkreślała skutki sakramentu. Nie nawiązywała jednak bezpośrednio do czystości anielskiej, lecz naznaczała bardziej akceptację ograniczoności człowieka, z której wyzwalał chrzest. Zdjąć dotychczasowe szaty, to upodobnić się do Chrystusa rozebranego na krzyżu w godzinie śmierci (Mt 27,28), odnaleźć się nagim w dniu narodzin, porzucić swoje przeszłe życie, wyrzec się „starego człowieka”, który chciał żyć bez Boga lub przeciw Bogu, w grzechu, który  wprowadził na świat. „Wy zdjęliście wasze tuniki, pisze Cyryl Jerozolimski, a ten gest oznaczał wyzbycie się starego człowieka” (Kat. chrz. 4,18).

Po grzechu Bóg nie opuścił Adama i Ewy i „sporządził dla mężczyzny i jego żony odzienie ze skór i przyodział ich” (Rdz 3,21) w miejsce gałązek figowych, z których zrobili sobie przepaski (Rdz 3,7).

W przypowieści o synu marnotrawnym (Łk 15,11-32) syn opuszcza ojca, po czym odkrywając swą nagość duchową i biedę moralną decyduje się na powrót. Reakcję i czułość ojca, wyrażają słowa: „Przynieście szybko najlepszą suknię i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i obuwie na nogi (...) Przyprowadźcie utuczone cielę  i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się. Bo ten mój syn umarł, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się” (Mt 15,22-24)

W chrzcie dokonuje się analogicznie: szata na nowo przyodziewa zbłąkanego syna w godność i wolność. Jej biel oznajmia, że neofita przyodział nowego człowieka (Kol 3,10; Ef 4,24), wyjaśnia św. Augustyn. Jest ona dla niego jakby widzialnym słowem, które wpisuje w ludzką pamięć „nowość życia”. Ta lśniąca szata oznacza także wymaganie: zachować „biel Ducha” (św. Cyryl z Jerozolimy) i „świecić światłem przez swoje czyny” (św. Jan Chryzostom).

Kolor biały jest kolorem odzienia Boga: „Szata Jego biała jak śnieg” (Dn 3,7), jest tak samo szatą Chrystusa przemienionego (Mk 9,3; Mt 17,2; Łk 9,29: „A  gdy się modlił wyraz Jego twarzy się odmienił, a Jego odzienie stało się lśniąco białe”. Szatą ochrzczonego jest Chrystus, pisze św. Paweł: „Bo wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. Nie ma już żyda, ani poganina, nie ma już niewolnika, ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie” (3,27). Ochrzczony jest przyodziany w Chrystus i jest dzieckiem Bożym, jak On.

Biała szata jest „odzieniem zbawienia” (Iz 61,10). „Szaty białe przywdzieje zwycięzca”(Ap 3,5). Stojący przed Panem są odziani „w białe szaty, a w ręku ich palmy”(Ap 7,9)”, bo „opłukali swe szaty i w Krwi Baranka je wybielili”(Ap 7,14). Biała szata jest „znakiem jaśniejącego i olśniewającego świata”, do którego ochrzczony jest wezwany (św. Jan Chryzostom). Jednak najbardziej głęboko symbol białej szaty oddają słowa św. Pawła: „Bo wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa”, w nowego człowieka, w blask światła paschalnego poranka.