W Sanktuarium Diecezjalnym pw. św. Antoniego z Padwy w Ratowie zakończono kolejny etap prac konserwatorskich zabytkowego XVIII-wiecznego ołtarza Matki Boskiej Śnieżnej. W ramach prac m.in. lipowy ołtarz został zabezpieczony przed działaniem szkodników. Wzmocniono też jego konstrukcję. Ważnym efektem prac było odkrycie autentycznej, XVIII-wiecznej marmoryzacji w kolorze niebesko-marcepanowym, czyli pokrycie powierzchni materiałem przypominającym marmur. Wcześniej polichromia ukryta była pod warstwami szarej farby, którą pomalowano ołtarz prawdopodobnie w latach dwudziestych XX wieku.
Podczas prac konserwatorskich swój pierwotny wygląd odzyskały figury aniołów widoczne po obydwu stronach nastawy ołtarzowej. Okazało się, że zostały one wykonane w wyrafinowanej XVIII-wiecznej technice tzw. szypolen (fr. chipolin). Technika szypolenu, określana czasem polskim terminem bieli ołowianej, wymagała dużych umiejętności artystycznych malarza – polichromisty, który musiał najpierw umieścić na drewnianej rzeźbie podkłady na bazie klejów i składników organicznych zawierających czosnek (od którego włoskiej nazwy wzięła się nazwa techniki), a następnie nakładać kolejne warstwy, lakierować je i polerować. W efekcie drewniana rzeźba imitowała kość słoniową lub porcelanę.
Technikę szypolenu odnajduje się zazwyczaj w monumentalnych kompleksach świątynnych, takich jak kaplica biskupa Załuskiego w Katedrze Wawelskiej, kaplica księdza Jabłonowskiego na Jasnej Górze czy kaplica Matki Bożej w Bazylice Zakonu Bożogrobców w Miechowie. Odkrycie jej, obok marmoryzacji, w kościele św. Antoniego w Ratowie jest kolejnym potwierdzeniem, że fundatorzy świątyni powierzyli kompleksowe wykonanie jej wnętrza wysoko cenionym artystom z dużym doświadczeniem i biegłością warsztatu.
„Odkrycie rzadkiej techniki szypolenu w małym kościółku w Ratowie dowodzi wielkiego oddania fundatorów świątyni - rodziny Niszczyckich - dla jej patrona św. Antoniego Padewskiego, któremu chciano podziękować za otrzymywane łaski, sprowadzając najlepszych architektów, snycerzy i polichromistów. Zachwycając się wystrojem ratowskiej świątyni, należy jednak pamiętać, że artyzm w tym wypadku nie był celem samym w sobie, ale służył wyrażaniu uczuć religijnych, miał uzmysławiać wchodzącemu tu pielgrzymowi, że w tym miejscu najważniejszy jest Pan Bóg za wstawiennictwem św. Antoniego” – powiedział ks. kan. Bogdan Pawłowski, rektor sanktuarium w Ratowie.
Dodał, że widać to doskonale choćby w sposobie umieszczenia we wnętrzu kościoła ołtarzy bocznych, które usytuowane są pod takim kątem, by „prowadzić” od razu oczy wchodzącego ku słynącymi łaskami obrazowi św. Antoniego, trzymającego w ramionach Dzieciątko Jezus, na którymi umieszczono glorię promienistą z rzeźbiarskimi wyobrażeniami Boga Ojca oraz Ducha Świętego. Taka kompozycja ołtarzowa uwypukla kluczowe treści teologiczne z nauczania Padewskiego Lekarza Dusz, symbolizuje bowiem Trójcę Świętą, której szczególną cześć oddawał św. Antoni, spadkobierca duchowy nie tylko św. Franciszka z Asyżu ale również św. Augustyna z Hippony.
Z kolei Ewa Kozłowska-Głębowicz, prezes Stowarzyszenia „Ratujmy Ratowo” zaznacza, że realizowane w ostatnim czasie prace konserwatorskie uzupełniają badania naukowe nad zabytkiem, przeprowadzone przez historyków sztuki z najważniejszych ośrodków akademickich w Polsce. W tym roku zostaną one opublikowane w formie monografii poświęconej ratowskiemu zespołowi klasztornemu. Poza tym w grudniu 2020 roku w Ratowie zorganizowano międzynarodową konferencję naukową, poświęconą przejawom unikatowej sztuki rokoko w Europie Środkowo-Wschodniej.
Pierwszy etap prac restauratorskich przy ołtarzu Matki Bożej Śnieżnej (postument i mensa ołtarzowa) dofinansowany został ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego, natomiast drugi – zakończony w 2020 r., którym objęto nastawę ołtarza – ze środków Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. W kolejnych etapach odrestaurowane zostaną następne ołtarze - boczne.