Diecezjalna Radu Duszpasterska spotkała się w Płocku po przerwie spowodowanej pandemią. Bp Piotr Libera na wstępie przypomniał, że 7 listopada w katedrze płockiej odbyła się diecezjalna inauguracja Synodu o synodalności, zwołanego przez papieża Franciszka.
Odniósł się do najważniejszych zagadnień listu Episkopatu „Synod, czyli nasza wspólna droga” m.in. dotyczących powszechnego zaangażowania katolików w prace synodalne, wyjście do ludzi na peryferiach życia Kościoła, cierpliwość w słuchaniu, roli Ducha Świętego w uczeniu empatycznego słuchania czy gotowości do nawrócenia się, co jest nieodzowne w procesie synodalnym. Pasterz Kościoła płockiego zaznaczył, że Ojciec święty Franciszek traktuje Synod jako „pewien eksperyment, proces, rozeznawanie”.
Istotę Synodu przedstawił ks. dr Wojciech Kućko, jeden z jego koordynatorów w diecezji płockiej. Wyjaśnił, że został on zwołany po to, aby zastanowić się, czym jest synodalność w Kościele. Według papieża Franciszka, rodzi on koniczność wysłuchania ludu Bożego, ma być początkiem nowego spotykania się w Kościele: - Synodalność, to projekt funkcjonowania Kościoła trzeciego tysiąclecia. Kościół będzie się zastanawiał, jak uczynić parafie bardziej synodalne, jak zmienić ich funkcjonowanie – podkreślił dyrektor wydziału ds. rodzin kurii płockiej.
Uczestnicy spotkania zostali podzieleni na trzy grupy. Każda z nich otrzymała pytania do dyskusji. Potem osoba prowadząca daną grupę, przedstawiła wyniki jej pracy.
Dr Iwona Zielonka, dyrektor wydziału ds. nowej ewangelizacji w kurii podsumowała, że „Synod, to wyzwanie dla świeckich, aby wziąć odpowiedzialność za Kościół: - W Kościele słuchanie jest kwestią podstawową, jednak najpierw trzeba posłuchać samego siebie. To nie może być wzajemne przekrzykiwanie się z tymi, którzy mają odmienne zdanie. Ludzie szukają kogoś, kto by ich wysłuchał i kto by im towarzyszył – przekazała ewangelizatorka.
Z kolei ks. dr Marcin Sadowski, dyrektor wydziału ds. rodzin w kurii po dyskusji przypomniał, że nadrzędnym celem Kościoła jest zbawienie, i to jemu wszystko inne jest podporządkowane: - W Kościele istnieje potrzeba bliskiej współpracy księdza i świeckich, to oni mogą docierać z Ewangelią do wielu osób. Liderem w parafii jest proboszcz, ale władza nie powinna kojarzyć się z zarządem, gdyż jest to służba. Przyjmowanie poleceń powinno odbywać się w duchu posłuszeństwa Duchowi Świętemu – streścił lider grupy synodalnej.
- Dialog ma nas prowadzić do prawdy. Jest możliwy, gdy obie strony są na niego otwarte, i gdy księża prowadzą wiarygodny styl życia. Przeszkodą w szukaniu dialogu jest świat Internetu, w którym nie wchodzi się w relacje – relacjonował pracę swojej grupy ks. Krzysztof Ruciński. – Brakuje dialogu między duchownymi a świeckimi, wciąż żywy jest duch klerykalizmu. Poza tym rośnie problem ludzi bez afiliacji religijnej, takich, którzy nie chcą mieć kontaktu z Kościołem. Nie wolno jednak z nich rezygnować – podkreślił duszpasterz młodzieży.