Czerwińsk nad Wisłą stał się miejscem tymczasowego domu dla uciekających przed wojną Ukraińców. Ukraińcy są znani mieszkańcom i parafianom z Czerwińska, ponieważ od około 30 lat całymi rodzinami przyjeżdżają do gminy, aby pracować przy uprawie i zbiorze owoców miękkich. W okresie letnim w gminie zazwyczaj przebywało około 20 tysięcy pracowników pochodzenia ukraińskiego.
Schronienie uchodźcom w swoich gospodarstwach zapewnili mieszkańcy gminy Czerwińsk, których liczna grupa wyjeżdż a po osoby z Ukrainy na przejścia graniczne. Przywożą do siebie kobiety z dziećmi. Zamieszkali oni w kilkunastu gospodarstwach, nawet po kilka osób w jednym.
Czerwińska parafia pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny bez wahania włączyła się w ogólnopolski system pomocy uchodźcom z Ukrainy. Uchodźcy znaleźli schronienie na terenie zabytkowego klasztoru księży salezjanów.
- Salezjańskie Oratorium im. Jana Pawła II i Salezjańska Organizacja Sportowa „Wiślanie” zapewniają opiekę dzieciom i młodzieży. Zaangażowani animatorzy wraz z wolontariuszami organizują aktywny czas wypełniony grami, zabawami i nauką. Wszystkie działania realizowane są po to, by choć na chwilę zapomnieć o lęku czy cierpieniu spowodowanym okrucieństwem wojny - poinformował ks. Łukasz Mastalerz SDB, proboszcz parafii pw. Zwiastowania Najświętszej MP w Czerwińsku nad Wisłą, gospodarz klasztoru.
Dzieci z Ukrainy rozpoczęły już naukę w Szkole Podstawowej, a młodzież - w Zespole Szkół im. Królowej Jadwigi w Czerwińsku. Język polski nie stanowi problemu dla dzieci i młodzieży, którzy szybko asymilują się z rówieśnikami. Inaczej jest z dorosłymi, którym język polski nie przychodzi z łatwością. Wytrwale się go jednak uczą, gdyż znajomość języka pomoże nawiązać znajomości, odnaleźć się w nowym środowisku czy znaleźć pracę.
- Dziękujemy wszystkim, którzy włączają się w niesienie codziennej pomocy uchodźcom. Ukraińców można wesprzeć żywnością, ubraniami, zabawkami. Z darami dla potrzebujących można zgłaszać się do czerwińskiego urzędu miasta i gminy oraz klasztoru księży salezjanów - powiedzieli salezjanie z Czerwińskiego Wzgórza.