Przyjęcie relikwii św. Małgorzaty Antiocheńskiej w Rokiciu

Parafia pw. św. Małgorzaty Antiocheńskiej w Rokiciu przyjęła relikwie patronki: - Każdy człowiek ma pozostać na swoim miejscu, ale żyć inaczej. Ma kierować się sprawiedliwością. Ma być miłosierny. Ma mieć odnowione serce - powiedział w Niedzielę Gaudete biskup Mirosław Milewski, który 15 grudnia 20024 r. wprowadził relikwie świętej. Pobłogosławił też ołtarze, które zostały odnowione.

Relikwie Rokicie

Bp Mirosław Milewski w Niedzielę Gaudete w homilii powiedział, że Ewangelia według św. Łukasza (3,10-18) zachęca do refleksji nad czynem. Tłumy, poruszone przepowiadaniem Jana, przychodzą do niego po chrzest. Pewnie nie do końca rozumieją jego słowa, ale nie są w stanie przejść obok Jana obojętnie. Janowe nawoływanie „jest wymagające, domaga się rewizji życia, uwiera sumienia”.

- Jan Chrzciciel nie proponuje tłumom zmiany życia o 180 stopni, nie wzywa do pozostawienia wszystkiego, co jest dla nich ważne, nie nakazuje im pójścia na pustynię. Każdy człowiek ma pozostać na swoim miejscu, ale żyć inaczej. Ma kierować się sprawiedliwością. Ma być miłosierny. Ma mieć odnowione serce – interpretował kaznodzieja.

Stwierdził, że pytanie „Cóż mamy czynić?” trzeba przede wszystkim zadać sobie, od siebie trzeba rozpocząć przemianę, „metanoię”. Spotkanie z Jezusem w Adwencie ma przynieść prawdziwą, duchową radość: „Bóg jest najlepszym lekarstwem na smutek, załamania, zniechęcenia, żal”.

Biskup pogratulował wspólnocie parafialnej odnowienia ołtarzy, staraniem proboszcza i całej wspólnoty parafialnej: - Jako wspólnota troszczycie się o sprawy materialne parafii, ale równolegle tworzycie też duchową świątynię, budując swoje życie na Chrystusie. A dzieje się to w Rokiciu już niemal 800 lat! Przypominacie o tym choćby okazałym muralem, który przypomina historię i parafii, i najstarszego kościoła parafialnego w naszej diecezji – zaznaczył bp Milewski.

Przypomniał, że kilka dni temu w Paryżu uroczyście otwarto po odbudowie XIV-wieczną katedrę Notre-Dame, katedrę Matki Bożej. Gdy 5 lat temu trawił ją pożar, na kolanach o ratunek dla tej świątyni prosili zwykli paryżanie, co w tym zlaicyzowanym kraju stanowiło widok niezwykły. 7 grudnia 2024 roku arcybiskup Paryża w wygłoszonej w Notre-Dame homilii podkreślił, że „choć tamta katastrofa wstrząsnęła całym światem, to mimo to wzbudziła także niezłomną nadzieję”.

Miliony ludzi, wierzących i niewierzących, zjednoczyły się w modlitwie i wysiłkach na rzecz odbudowy tego wyjątkowego miejsca. Udało się pokonać przeszkody i przyczynić do duchowej odnowy. Odbudowa Notre-Dame pokazuje, że „wspólny wysiłek i solidarność mogą przekształcić nawet najtrudniejsze doświadczenia w znak jedności i nadziei”.

Podczas konsekracji nowego ołtarza w Notre-Dame umieszczono w nim relikwie pięciu świętych związanych z Francją i Paryżem. Ich życie jest świadectwem, że „świętość jest dostępna dla każdego, kto podąża drogą wiary i oddania”. Podobnie św. Małgorzata Antiocheńska (III/IV wiek), której wiara była tak mocna, że nie chciała ani tej wiary porzucić, ani tym bardziej zostać żoną rzymskiego namiestnika, poganina. Powtarzała, że „jej serce należy do Chrystusa, i nie może należeć do nikogo innego; za karę została ścięta”.

- Heroizm tej kobiety sprawił, że Kościół ogłosił ją świętą, co więcej, jest jedną z czterech najważniejszych dziewic i męczennic. Umieszczono ją w gronie Czternastu Świętych Wspomożycieli: to znaczy, że jej wstawiennictwo u Boga jest szczególnie skuteczne. Św. Małgorzata z Antiochii jest patronką kobiet starających się o potomstwo i patronką matek. Dla kobiet w stanie błogosławionym modlitwa do niej daje oparcie, pocieszenie i siłę – podkreślił hierarcha.

W czasie Mszy św. pobłogosławił odnowione ołtarze w kościele (w tym ołtarz główny), noszącym tytuł św. Apostołów Piotra i Pawła. Prace te, jak również sprowadzenie do parafii relikwii św. Małgorzaty Antiocheńskiej - patronki parafii, odbyły się z inicjatywy proboszcza ks. Bogdana Zalewskiego, przy wsparciu parafian.


Kościół św. Apostołów Piotra i Pawła w Rokiciu, to kościół parafialny parafii pw. św. Małgorzaty Antiocheńskiej. Powstał prawdopodobnie na początku XIII wieku w stylu romańskim. Nazywany był „kobylim kościołem”, gdyż według miejscowych, niepotwierdzonych naukowo podań zbudowano go za pieniądze pochodzące ze sprzedaży dzikich koni, które w tych okolicach wyłapywano (wzgórze, na którym stoi, było miejscem koncentrowania się stad koni).

Na elewacjach znajdują się płytkie wgłębienia (dołki) w cegłach, które najprawdopodobniej są pozostałościami po wzniecaniu ognia w Wielką Sobotę. Część z nich oznaczała zmarłych chowanych na przykościelnym cmentarzu (przy dołkach ryto też znaki będące prostymi wiejskimi epitafiami - jodełki, pługi, krzyże). Oprócz tego na cegłach wyryte są różne imiona i nazwiska stanowiące swoiste pamiątki osób zwiedzających kościół lub go remontujących. Najstarszy ryt tego typu pochodzi z 1647. Kamienne ogrodzenie nawiązuje do okresu średniowiecza. Nieopodal, na nadwiślańskiej skarpie, położony jest zabytkowy cmentarz.