Od ponad 20 lat członkowie Stowarzyszeń Rodzin Katolickich w pierwszym dniach stycznia zjeżdżają się w Zakopanem, aby podsumować miniony rok pracy i zaplanować działania na przyszłość. W tegorocznym spotkaniu wzięło udział blisko 40 osób, reprezentantów 18 stowarzyszeń diecezjalnych (m.in. z diecezji: bydgoskiej, krakowskiej, łowickiej, olsztyńskiej, płockiej i rzeszowskiej). Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej reprezentowało dziewięć osób z prezesem Witoldem Wybultem i asystentem ks. Wojciechem Kućką na czele. Oprócz zarządu PFSRK w zebraniu wzięli udział również asystenci kościelni oraz biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak.
Pierwszym punktem spotkania było zebranie Zarządu Polskiej Federacji Stowarzyszeń Rodzin Katolickich, podczas którego m.in. planowano 30-lecie rejestracji tej organizacji. Część formacyjno-konferencyjną stanowił natomiast dwuczęściowy wykład „Wierność nauczaniu Jana Pawła II i Benedykta XVI”, wygłoszony przez ks. prof. dr. hab. Waldemara Chrostowskiego, znanego biblisty i konsultora Rady Episkopatu Polski ds. Dialogu Religijnego.
Ksiądz profesor w sposób syntetyczny przypomniał nauczanie św. Jana Pawła II koncentrując się głównie na treściach wygłoszonych przez papieża podczas jego wizyt apostolskich do Polski oraz uzupełniając je kontekstem społeczno-politycznym tamtych czasów. Prelegent zwrócił chociażby uwagę na marginalizowanie przez ówczesne media ważności, dziś już historycznych słów Papieża Polaka, które wypowiedział w Warszawie podczas pierwszej pielgrzymki: „Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi... tej ziemi!”
Zdaniem ks. prof. Chrostowskiego najważniejszą wizytą apostolską była ta z roku 1991 r., kiedy to papież odwiedził również Płock. To wówczas Jan Paweł II swoje nauczanie oparł na Dekalogu. Niektórzy – zdaniem prelegenta – wypominali mu później, że nie znał on rzeczywistości w Polsce, bo przecież wszyscy przykazania znają. Do tej krytyki odniósł się sam papież w książce „Przekroczyć próg nadziei”: „Kiedy podczas ostatnich odwiedzin w Polsce wybrałem jako temat homilii Dekalog oraz przykazanie miłości, wszyscy polscy zwolennicy «programu oświeceniowego» poczytali mi to za złe. Papież, który stara się przekonywać świat o ludzkim grzechu, staje się dla tej mentalności persona non grata”.
Kontynuując swój wykład, zaproszony biblista zauważył, że świadkiem, w pewien sposób również twórcą i kontynuatorem pontyfikatu polskiego papieża był zmarły niedawno papież emeryt Benedykt XVI, wcześniej przez niemal cały pontyfikat Papieża Polaka prefekt Kongregacji Nauki Wiary. Wierność nauczaniu wymienionych papieży, zdaniem prelegenta, przejawia się również w tym, że członkowie Kościoła powinny być przygotowani na sprzeciw, z jakim przychodzi się im spotykać wobec treści, które głosili zarówno Jan Paweł II jak i Benedykt XVI.
Nawiązując natomiast do nauczania obecnego papieża, ksiądz profesor przestrzegał zebranych przed manipulacjami tych, którzy przekazują jego treść, aby uważnie rozgraniczać to, co powiedział papież, od tego, co inni powiedzieli o tym, co pierwotnie wyartykułował sam papież. Przy tej okazji przypomniał również starożytną zasadę św. Ambrożego „Ubi Petrus, ibi Ecclesia” (Gdzie Piotr, tam Kościół) i wyjaśnił, że gdyby się okazało, że znajdziemy się gdzieś poza „rzeczywistością Piotra”, może się okazać, że będziemy już również poza Kościołem. Pytał także, co zrobić w sytuacji, gdy nie potrafimy czegoś z nauczania papieskiego zrozumieć? Odpowiedź profesora wydaje się być klarowna: „Należy szukać pomocy, jeśli natomiast jej nie znajdziemy, pozostaje nam tylko jedno – cierpliwa wytrwałość”. Wydaje się, że obecnie zbyt często brakuje niektórym tej „cierpliwej wytrwałości” i szukają innych, pozapapieskich autorytetów.
Sporą część wykładu ks. Chrostowski poświęcił zagadnieniu ataków na osobę św. Jana Pawła II w Polsce. W pierwszej kolejności podkreślił w swojej wypowiedzi to, że zarzuty, które możemy obserwować w stosunku do Papieża Polaka w naszym kraju, nie są dostrzegalne lub są one marginalne w innych państwach Europy czy świata. Skąd się one biorą? „Sprzeciw budzi nie tylko zło, ale również dobro. Tam, gdzie jest dobro, tam też czasami obserwujemy sprzeciw. Jeśli jest ewangelizacja, istnieje też antyewangelizacja, która posiada swoje środki i metody. […] Jan Paweł II jest dla wielu drogowskazem i niektórzy uważają, że trzeba właśnie ten drogowskaz usunąć. Jeśli nie będzie drogowskazów, będzie zamęt, a zamęt jest gorszy – jak to pisał św. Tomasz z Akwinu – od kłamstwa. Dlatego powtarza się przy tej okazji fałszywe informacje na temat Jana Pawła II. Taka fałszywa informacja rodzi skojarzenia, a skojarzenia trudno wymazać z pamięci. Złe skojarzenia o papieżu zatruwają naszą pamięć o nim. Dlaczego taka metoda się rozwija? Dlatego, że na nią nie reagujemy” – konkludował swoją diagnozę znany biblista. Kontynuując tę myśl, ksiądz profesor przywołał słowa bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, który przestrzegał: „Największym wrogiem apostoła jest lęk”.
W czasie sobotniego kazania ks. Wojciech Kućko nawiązał do fragmentu pierwszego czytania z Listu do Hebrajczyków, które było inspiracją dla papieża Jana Pawła II do napisania „Tryptyku Rzymskiego”. W drugiej jego części Papież Polak czterokrotnie cytował słowa: „Omnia nuda et aperta ante oculis Eius” – „wszystko jest nagie i otwarte przed Jego oczami”, by podkreślić wartość prawdy w życiu człowieka. O tę prawdę troszczył się w czasie całego życia, a zwłaszcza pontyfikatu papież Benedykt XVI, który za motto biskupie obrał słowa z Trzeciego Listu św. Jana Apostoła: „Cooperatores Veritatis” – „Współpracownicy Prawdy”. Prawdę tę rozumiał osobowo, współpracować można bowiem nie z ideą, a z prawdziwą Osobą Jezusa Chrystusa, który siebie nazwał Prawdą. W dokumencie „Rogito” włożonym do trumny Benedykta XVI zapisano, że rysem jego działań była konsekwentna ewangelizacja i głoszenie prawdy w czasach relatywizmu i ateizmu praktycznego.
Podczas zjazdu odbyło się również spotkanie z Tomaszem Pituchą, wicedyrektorem Ośrodka Rozwoju Edukacji w Warszawie i Pełnomocnikiem Ministra Edukacji i Nauki ds. Rodziny, podczas którego podjęto zagadnienia dotyczące m.in.: ustawy oświatowej zawetowanej w ostatnim czasie przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, nowej dyscypliny w nauce jaką mają być nauki o rodzinie (familiologia) i kwartalnika „WychowujMy!”. Polska Federacja Stowarzyszeń Katolickich zaproponowała zaproszonemu gościowi stałą współpracę z Ośrodkiem Rozwoju Edukacji, co zostało dobrze przyjęte przez przedstawiciela resortu edukacji i nauki.
Kończąc spotkanie, dr Kazimierz Kapera, prezes Polskiej Federacji Stowarzyszeń Katolickich zaproponował wstępnie dwa kolejne zjazdy w 2023 r. Pierwszy miałby się odbyć w czerwcu br. i stałby się formalnym Walnym Zebraniem Sprawozdawczo-Wyborczym PFSRK, drugi natomiast odbyłby się jesienią (październik-listopad) i byłby okazją do uroczystego świętowania 30. rocznicy rejestracji Polskiej Federacji Stowarzyszeń Rodzin Katolickich.
***
Polska Federacja Stowarzyszeń Rodzin Katolickich została zarejestrowana 27 listopada 1993 r. w Płocku m.in. z inicjatywy Kazimierza Cieślika (ówczesnego prezesa Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej), co podczas spotkania w Księżówce w styczniu 2023 r. podkreślił Kazimierz Kapera, prezes PFSRK. Pod wnioskiem o rejestrację z 1993 r. widnieją podpisy trzech osób: Kazimierza Kapery z Krakowa, Henryka Zdzienickiego z Białegostoku i Kazimierza Cieślika z Płocka. W federacji w 1993 r. zrzeszyło się 21 diecezjalnych organizacji prorodzinnych. Dużym sukcesem w skali kraju było wprowadzenie przez organizację 21 członków do Parlamentu RP.
dr Witold Wybult
Członek zarządu Polskiej Federacji
Stowarzyszeń Rodzin Katolickich