Ponad 3 tysiące maturzystów z diecezji płockiej pielgrzymowało na Jasną Górę

Około 3 tysiące 300 maturzystów z diecezji płockiej pielgrzymowało w tym roku na Jasną Górze. W dniach 5-6 kwietnia br. modlili się tam pod hasłem „Nie zmarnuję życia”. Młodzieży towarzyszył biskup pomocniczy diecezji płockiej Mirosław Milewski. Świadectwo wygłosiła była modelka Anna Golędzinowska.

Maturzy_ci2019-1.jpg

W programie pielgrzymki znalazły się wspólne Eucharystie, adoracja Najświętszego Sakramentu, nabożeństwa Drogi Krzyżowej, możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania,  spotkanie z Anną Golędzinowską.

- Hasłem spotkania na Jasnej Górze są słowa „Nie zmarnuję życia”. Ja większość mojego życia zmarnowałam i nie chciałabym, żeby to ich spotkało. Jezus zawsze jest, zawsze nas szuka i czeka tylko, żebyśmy Mu otworzyli nasze serce, i żebyśmy powiedzieli nasze „tak” – powiedziała była modelka i autorka książki „Ocalona z piekła”.

Fotorelacja Gość Płocki

Eucharystiom w bazylice jasnogórskiej przewodniczył biskup pomocniczy diecezji płockiej Mirosław Milewski. W homilii zaznaczył, że matura to patent na dorosłość, furtka do innego życia., Przyznał, że codziennie modli się za młodych, żeby po maturze, w dorosłym życiu, nie przeszkadzał im krzyż czy kapliczka przy drodze, żeby nie wstydzili się przeżegnać publicznie, żeby wyjęcie z kieszeni różańca to nie był „obciach”.

- Modlę się, żebyście kiedyś wzięli ślub kościelny, ochrzcili swoje dzieci i wychowywali je po katolicku. Żebyście nie słuchali podszeptów tego świata, że Kościół jest niepotrzebny, sakramenty niemodne, a Msza św., to strata czasu. Żebyście potrafili odróżnić zło od dobra, ale nie dali sobie nigdy wmówić, że zła jest więcej; i żeby zło nigdy nie przysłoniło wam dobra, którego zawsze jest więcej, i które zawsze ostatecznie zwycięża – podkreślił hierarcha.

Bp Milewski stwierdził, że mówi to w czasach, w których na forach internetowych wylewa się falę hejtu na ludzi wierzących i na cały Kościół, mimo, że ten nie boi się przyznawać do błędów i zna słowo „przepraszam”. Chociaż widać w Kościele pragnienie zmiany i odnowy, to jednak „wielu ludzi zatwardziałych w niechęci nie jest w stanie tego zobaczyć”. W tej sytuacji pozostaje gorliwa modlitwa za Kościół „który pragnie oczyszczenia”. 

Zacytował też mistrzynię olimpijską w rzucie młotem Anitę Włodarczyk, która jest częstym gościem na Jasnej Górze. Przyjeżdża tu, aby podziękować Bogu i Matce Bożej za to, co minęło, za opiekę, za sukcesy, za codzienność. Wierzy w Boga, kocha go i wie, że On się nią opiekuje. Anita wierzy, „że Chrystus żyje i przy niej jest”.

Fotorelacja Gość Płocki

Biskup pomocniczy diecezji płockiej przypomniał, że właśnie ukazała się adhortacja papieża Franciszka pt. „Christus vivit” – „Chrystus żyje”, pokłosie rzymskiego synodu biskupów o młodzieży, jej wierze i rozeznawaniu powołania. Ojciec święty podkreślił w nim, że zmartwychwstały Jezus Chrystus wciąż przy nich jest, czeka na nich, potrzebuje ich zapału i ich wiary. 

- Poproście dziś częstochowską Matkę, aby w dorosłym życiu pomagała wam podejmować mądre, roztropne, zgodne z wolą Bożą decyzje. Wybierzecie Jej Syna Chrystusa, tego, który jest „Drogą, Prawdą i Życiem” - On da wam siłę, moc i wytrwałość – zaakcentował bp Milewski. 

Oprawę liturgiczną Mszy św. i rozważania Drogi Krzyżowej przygotowali maturzyści ze szkół średnich w diecezji. Pełnili oni także służbę porządkową podczas pielgrzymki.

W ciągu dwóch dni (5-6 kwietnia) na Jasną Górę przyjechało 3 tysiące 700 osób, w tym ponad 3 tysiące 300 maturzystów. Towarzyszyli im księża katecheci, katecheci świeccy, klerycy, nauczyciele, dyrektorzy szkół i rodzice. Obecny był również Jacek Zawiśliński, dyrektor Delegatury w Ciechanowie Kuratorium Oświaty w Warszawie.

Pielgrzymkę maturzystów na Jasną Górę zorganizował Wydział Katechetyczny Kurii Diecezjalnej.