Msza św. z harcerzami z okazji ich jubileuszu

W Płocku odbyły się 30. Dni Chorągwi Mazowieckiej Związku Harcerstwa Polskiego. Mszy św. na zakończenie zlotu jubileuszowego 18 września br. przewodniczył ks. biskup Piotr Libera: - Możemy wspólnie dać młodym sercom bezcenne doświadczenie odwagi do ruszenia w drogę w nieznane, aby poznać świat, poznać ludzi i przez to - doświadczyć Boga – podkreślił hierarcha w katedrze płockiej.

Czuwaj1
foto: Agnieszka Małecka/Gość Płocki

Bp Piotr Libera przypomniał, że 30. Dni Chorągwi Mazowieckiej ZHP zbiegły się z uroczystością św. Stanisława Kostki, patrona Polski, dzieci i młodzieży. Na miejsce ich przeżywania wybrano Płock - stolicę mazowieckiej Diecezji, rodzinną diecezję „młodego zdobywcy świętości”.

- Czuwaj, bo do większej miłości, do poznania prawdy, bo do świętości zostałeś stworzony. Ani harcerskich sprawności i stopni, ani postępów na drodze bożej i ludzkiej mądrości nie doświadczy serce ospałe; serce, któremu wystarczy bylejakość i powierzchowność. Tylko serce czuwające pozwoli się pociągnąć i pójdzie naprzód za prawdą, dobrem i pięknem – zwrócił się do harcerzy biskup senior.

Zaznaczył, że założyciele skautowego ruchu, Robert Baden Powell w Wielkiej Brytanii, Andrzej Małkowski w Polsce, łączyli ze sobą formację umysłu, ducha i serca. W dawne prawo harcerskie wpisano prawdę o tym, że harcerz służy Bogu i Ojczyźnie.

Biskup zastanawiał się, czy upadek harcerskiego ducha nie zaczął się właśnie wtedy, kiedy Boga próbowano wyrzucić za drzwi harcówek, kiedy zabraniano zuchom i druhom na letnich obozach uczestnictwa w niedzielnych Mszach.

Stwierdził też, że żywym przykładem mądrości, doskonałości osiągniętej w młodym wieku jest św. Stanisław Kostka z Rostkowa w diecezji płockiej. Potrafił on przeciwstawić się ojcu, ponieważ wiedział, że to Bóg wybrał dla niego drogę. Młody Kostka był „Bożym Skautem, niestrudzonym wędrowcem, zdobywcą sprawności męstwa, roztropności, umiarkowania”. Osiągnął cel, wstąpił do zakon jezuitów, umarł mając zaledwie 18 lat z poczuciem, że wypełnił wolę Ojca Niebieskiego.

Kaznodzieja poprosił harcerzy o właśnie taką „kostkową” odwagę: - Możemy razem pokazać młodym horyzont sięgający dalej niż internetowe okienka, niż fejsbukowe lajki i inne rodzaje wirtualnych substytutów szczęścia. Możemy wspólnie dać bezcenne doświadczenie piękna przyrody ojczystej, męstwa w zwyciężaniu słabości, odwagi do ruszenia w drogę w nieznane, aby poznać świat, poznać ludzi i przez to - doświadczyć Boga – podkreślił w homilii.

W Mszy św. uczestniczyli harcerze i instruktorzy Chorągwi Mazowieckiej ZHP, którzy przyjechali do Płocka na 30. Dni Chorągwi ZHP. Przygotowali oni uroczystą oprawę Mszy. Obecny był też ks. Szymon Czembor, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Płocku.

W programie trzydniowego zlotu była między innymi gala „Instruktorzy godni naśladowania”, zwiedzanie zabytków Płocka, przejście szlakiem obrońców miasta z roku 1920, koncerty, harcerskie ognisko oraz apel pod pomnikiem Władysława Broniewskiego – patrona Chorągwi. Warto przypomnieć, że to na Mazowszu 110 lat temu powstał pierwszy zastęp skautowy.

Fotorelacja Gość Płocki
foto: Agnieszka Małecka/Gość Płocki