Na 10-kilometrowy rejs po Wiśle wierni parafii pw. Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Czerwińsku nad Wisłą wyruszają od czterech lat, od czerwca do października, w jedną z niedziel danego miesiąca. Tradycję wodnego pielgrzymowania wprowadzili księża salezjanie z czerwińskiego sanktuarium, gdzie znajduje się słynący łaskami obraz Matki Bożej Pocieszenia. Wśród mieszkańców położonej nad rzeką parafii jest wielu wodniaków, posiadających motorówki, drewniane pychówki i inne łodzie.
Duchowni i parafianie połączyli pasję z modlitwą: „Modlitwa różańcowa na Wiśle adresowana jest do konkretnego środowiska – do wodniaków. Uczestnicząc w rejsie po «królowej polskich rzek» modlimy się w intencjach wodniaków, ale też za Ojczyznę, przez którą płynie Wisła” – mówi ks. Łukasz Mastalerz SDB, proboszcz czerwińskiej parafii.
Rejs modlitewny rozpoczyna się w miejscowości Wychódźc. Kolejne przystanki mają miejsce.in. na terenie sąsiedniej archidiecezji warszawskiej, a finał jest w Czerwińsku. Tam, gdzie to możliwe do wodniaków przyłączają się wierni na lądzie. W rejsach różańcowych zazwyczaj uczestniczy około 50 osób na kilkunastu łodziach.
Uczestnicy różańca na Wiśle podkreślają, że „modlitwa na wodzie jest niezwykła”, odbywa się w otoczeniu przyrody, która budzi podziw i respekt zarazem. Jednym z nich jest Marcin Gortat, burmistrz Czerwińska.