Modlitwa pamięci o Błogosławionym Pasterzu

28 maja 2020 roku odbyła się modlitwa pamięci w dniu 79. rocznicy śmierci bł. abpa Antoniego Juliana Nowowiejskiego w niemieckim nazistowskim obozie Soldau w dzisiejszym Działdowie. Modlitwę animowało, jak co roku od czterech lat, Koło Naukowe Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku. Wziął w niej udział Biskup Płocki Piotr Libera.

Nowowiejski-2020.jpg

Pierwsza część spotkania modlitewnego odbyła się w kościele św. Jana Chrzciciela w Płocku. Nabożeństwu majowemu i nowennie przed Zesłaniem Ducha Świętego przewodniczył jej diakon Kamil Mańkowski, prezes Koła Naukowego Wyższego Seminarium Duchownego. Na początku przypomniał słowa z beatyfikacji płockich męczenników i ich towarzyszy, wypowiedziane przez św. Jana Pawła II 13 czerwca 1999 roku.

W refleksji po śpiewie Litanii Loretańskiej ks. dr Wojciech Kućko, opiekun Koła Naukowego i dyrektor Wydziału ds. Rodzin, zauważył, że dzień 28 maja łączy trzy postaci świętych pasterzy. Po pierwsze, to data śmierci abpa Antoniego Juliana Nowowiejskiego, którą znamy z dokumentów niemieckich nazistów. Tego samego dnia, w 1981 roku, 39 lat temu, zmarł Czcigodny Sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, który kilkakrotnie spotkał Błogosławionego Biskupa Płockiego. Ważnym przeżyciem dla młodego Stefana był sakrament bierzmowania, który przyjął z rąk abpa Nowowiejskiego w dniach wizytacji parafii Andrzejewo, w której mieszkała rodzina Wyszyńskich. Ojciec Wyszyńskiego był tam organistą. Kardynał po latach wspominał: „W kościele (w Andrzejewie) w roku 1913 przyjąłem sakrament bierzmowania z rąk biskupa – późniejszego męczennika, ówczesnego biskupa płockiego – Juliana Nowowiejskiego… Spotkanie małego chłopca z dostojnym biskupem wywarło na mnie potężne i niezapomniane wrażenie. Ilekroć później zapraszany byłem z różnymi odczytami do Płocka, biskup Nowowiejski – wówczas już arcybiskup – często mi powtarzał: Bierzmowałem księdza profesora, a tak rzadko do nas przyjeżdża. – Jak gdyby słusznie uważał, że powinienem płacić tym, na co mnie stać, za wielką łaskę pasowania mnie na rycerzy Chrystusowego”. Trzecią postacią, która spaja dwie pozostałe – zauważył ks. Kućko – jest św. Jan Paweł II, którego rok obchodzimy z okazji 100. rocznicy urodzin. To ten papież beatyfikował płockich męczenników, a wcześniej, w 1991 roku modlił się przed pomnikiem Błogosławionego Arcybiskupa przy seminarium duchownym w Płocku. Ponadto papież wyznał po swoim wyborze w 1978 roku, że nie byłoby Papieża Polaka na Stolicy Piotrowej, gdyby nie niezłomna wiara Prymasa Tysiąclecia, na którego beatyfikację niecierpliwie czekamy. Ks. Kućko zachęcił, by wracać do dziedzictwa tych trzech postaci, filarów wiary naszego narodu, modląc się zwłaszcza o powołania kapłańskie do płockiego seminarium.

Po błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem uczestnicy nabożeństwa przeszli przed pomnik Błogosławionego Arcybiskupa. Tam słowo do zebranych skierował bp Piotr Libera, który wspomniał rok 1991, kiedy znajdował się w orszaku papieskim w czasie jego wizyty w Płocku. Jak wyznał, nieznane są drogi Opatrzności, bo nie przypuszczał, że kiedyś zostanie następcą na stolicy biskupiej wielkiego płockiego Męczennika. Ksiądz Biskup przypomniał, że zaraz po nominacji na biskupstwo płockie udał się do Działdowa, miejsca męczeńskiej śmierci abpa Nowowiejskiego. Prosił także zebranych o modlitwę i łączność ze współczesnymi męczennikami w świecie i przypomniał zachętę, by kapłani raz w tygodniu odprawiali Msze Święte według formularza za prześladowanych chrześcijan, znajdującego się w „Mszale Rzymskim”. Pasterz diecezji płockiej podziękował Kołu Naukowemu i wspólnocie seminarium za pielęgnowanie pamięci o płockich męczennikach oraz troskę o pomnik.

Na zakończenie klerycy złożyli pod pomnikiem wiązankę biało-czerwonych kwiatów. Śpiew pieśni „Nie rzucim, Chryste” zwieńczył modlitewne spotkanie, w którym wzięli także udział księża profesorowie WSD w Płocku, mieszkańcy Płocka i parafii św. Jana Chrzciciela wraz z jej księdzem proboszczem. W czasie nabożeństwa majowego pod kierunkiem ks. prof. Andrzeja Lelenia została także wykonana autorska pieśń ku czci płockich męczenników.

Ks. Wojciech Kućko

Fotografia ze zbiorów „Gościa Płockiego”