Biskupi z Płocka modlili się przed cudowną Figurą Matki Bożej Bolesnej, która od czterech wieków strzeże Pojezierza Dobrzyńskiego, diecezji płockiej i Ojczyzny.
- Przynosimy Ci pytania tak wielu ludzi, dlaczego cierpienie spotkało nas w czasie, gdy nic nie wskazywało na to, że moglibyśmy być chorzy? Przynosimy troski rodziców, którzy z niepokojem myślą o zajęciach szkolnych, egzaminach, maturach, swoich dzieci. Składamy Ci obawy pracowników i pracodawców, rolników, przedsiębiorców, sklepikarzy. Ich dusze przenika miecz bolesnych myśli o niepewnej przyszłości rodzin. Przytul ich, Królowo rodzin, do swojego troskliwego serca – prosił bp Piotr Libera.
Zaniósł do Maryi samotność odbywających kwarantannę, którzy wyczekują wzroku bliskich i przyjaciół; tych, którzy z powodu pandemii umierają w ogromnej samotności, „ukrzyżowani na szpitalnych łóżkach”, nie mogąc „ręki przebitej gwoździami choroby i zakażenia podać swoim bliskim”; także tysiące gasnących oczu, które zamyka „nieokiełznany dotąd żniwiarz”.
- Przynosimy Ci wiele pytań, łez, tęsknot i wątpliwości kapłanów, wiernych, którzy w samotności będą przeżywać dni Wielkiego Tygodnia, Świętego Triduum Paschalnego i Paschy. Składamy Ci, Maryjo, nasze tegoroczne Groby Pańskie, które przemówią do nas prostotą i wielką ciszą. Proś Ducha Świętego, by dał nam przyjąć, że tak trzeba, aby gdy przyjdzie czas, zmartwychwstać do nowego życia. Przytul nas, Królowo Polski, do swojego troskliwego serca – wezwał biskup.
Bp Libera zapewnił Matkę Bożą o duchowej obecności przed Nią wszystkich diecezjan, świeckich, duchownych i konsekrowanych. Poprosił, aby była dla nich „Salus populi Masoviae” - zdrowiem i zbawieniem ludu mazowieckiego.
Natomiast bp Mirosław Milewski powierzył Maryi troski i cierpienia pracowników służby zdrowia, służb sanitarnych, pielęgniarek, salowych, pracowników laboratoriów i farmaceutów. Wielu z nich przez ostatnie tygodnie jest odłączonych od swoich bliskich i rodzin, oddając się całkowicie pacjentom z powodu szerzącej się choroby.
- Zostawiamy Ci, Maryjo, pytania i cierpienie tak wielu Twoich dzieci, którzy tęsknią za sakramentami świętymi, za Komunią eucharystyczną i modlitwą wspólnotową w świątyniach. Udzielaj nam cierpliwości, byśmy ten czas rozłąki z ołtarzami wykorzystali na jeszcze większe ukochanie Jezusa Eucharystycznego. Pokrzep tych, którzy korzystają z aktu żalu doskonałego i Komunii duchowej, aby wytrwali w dobru – bp Milewski prosił Matkę Bożą Oborską.
Zawierzył Jej wszystkich, którzy z powodu wielkiej liczby chorych stają przed pytaniami dramatycznymi: komu przyłączyć respirator i uratować ciało, a czyje ciało zostawić bez tchnienia. Prosił również za tych, którzy „lekceważą ten czas, nie zdając sobie sprawy, jak wiele cierpienia może przysporzyć ciałom wielu chorych i ich rodzinom nieprzestrzeganie przyjętych zasad bezpieczeństwa”.
Bp Piotr Libera dotarł do Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach w pielgrzymce. Wyruszył do niego pieszo z Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej w Skępem, wraz z ks. Grzegorzem Zakrzewskim, pracownikiem wydziału katechetycznego płockiej Kurii. Pątnicy pokonali około 22 km.