Bp Piotr Libera powiedział młodym ludziom, że Duch Święty dotknie swoją mocą ich młodych serc, aby je „obudzić” niejako do życia świadomie przeżywaną, żywą, kwitnącą wiarą: - Będzie już tak przez całe życie, za każdym razem, kiedy tylko zechcecie zanurzyć swoją codzienność w zdroju łaski uświęcającej, wasze serca zakwitną darami Ducha - przekazał hierarcha.
Zaznaczył, że przyjście Pana i zstąpienie Jego Ducha ma tak ogromną moc, że „człowiek dla człowieka przestaje być wilkiem, a staje się bliźnim, bratem i siostrą, towarzyszem codzienności, w radości i smutku”. Tak dzieje się z sercami, które naprawdę otwierają się na dary Ducha Pana.
Biskup życzył młodym, aby umieli zobaczyć człowieka potrzebującego pomocy, wsparcia, modlitwy, opieki: - Człowiek pełen Ducha Świętego, to człowiek żyjący wyobraźnią miłosierdzia. Taki człowiek potrafi naprawdę, nie własną mocą, ale mocą Ducha Świętego właśnie, mocą Jego darów, działać tak, że nawet jeśli „na cuda trzeba trochę poczekać, to rzeczy niemożliwe można załatwiać od zaraz” – podkreślił bp Libera.
Dodał, że Bóg w swoim miłosierdziu otula człowiek czułością, jednak w tym samym Duchu Miłosierdzia budzi ze snu. Prorocy Adwentu ostrzegają, żeby nie utracić tego, co najważniejsze: „wrażliwości na Boga pomiędzy nami żyjącego i umiejętności służenia Mu w najmniejszych, zapomnianych, potrzebujących pomocy”.
W czasie Mszy św. bp Piotr Libera udzielił sakramentu bierzmowania młodym ludziom z parafii Sikórz.
Parafia pw. św. Barbary w Sikorzu gościła u siebie także podczas rekolekcji adwentowych pallotyna z Kijowa - ks. Waldemara Pawelca SAC. Zakonnik od 2003 roku posługuje na terenie Ukrainy, obecnie w Kijowie, gdzie wraz z innymi Polakami zajmuje się pomocą Ukraińcom. Wsparcia pobratymcom z Ukrainy udzieliła także parafia w Sikorzu.
W ostatnim czasie staraniem proboszcza ks. Jarosława Cichockiego został odnowiony obraz pw. Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej i figura św. Floriana.