„Adwent, to czas dobrych postanowień i chęci przemiany życia. Czas czekania na Boga. Czas łaski. Czas wsłuchiwania się w to, co Bóg chce nam przekazać. Ten Adwent jest inny od dotychczasowych” – powiedział bp Mirosław Milewski do wiernych parafii Sochocin.
Wymienił m.in. pandemiczne ograniczenia i rygory sanitarne oraz troskę o to, aby nie zachorować czy nie stać się źródłem choroby dla bliskich. Niestety, wiele osób wie, co to jest pulsoksymetr i respirator, zna dzienną liczbę zakażeń koronawirusem, ale dawno nie robiło rachunku sumienia czy też nie odmawiało dziesięciu przykazań Bożych. I chociaż w tym roku nie będzie rekolekcji adwentowych, to dzięki dniom spowiedzi w parafiach ludzie wierzący będą mogli zasiąść do wigilijnego stołu przed Bożym Narodzeniem „z czystym sumieniem i czystym sercem”.
„Bez względu na to, czym żyje dziś świat, nikt nie jest w stanie odwołać Bożego Narodzenia. Nie pozwólmy zabrać sobie światła Adwentu! Bez względu na to, jak różne okoliczności zewnętrzne prowadzą dziś do desakralizacji życia, do odarcia go zupełnie z duchowości, nie gódźmy się na zabranie nam adwentowej nadziei” – zaapelował hierarcha.
Poprosił, aby wierni nie dali sobie wmówić, że Boże Narodzenie, to tylko coroczna tradycja. Wezwał, by zrobili co w ich mocy, aby nikt nie odebrał im radości z oczekiwania na Dzieciątko Jezus.
Kaznodzieja dodał ponadto, że w „przedziwnym i trudnym czasie tegorocznego Adwentu” każdy musi czuwać bardziej niż zazwyczaj, pełen bojaźni Bożej. Trzeba bardziej czuwać, ponieważ wszystkim potrzebna jest odnowa ducha. Owocem czuwania będzie „wewnętrza moc wiary” i „siła do dawania świadectwa chrześcijańskiego życia”.
„Tegoroczny Adwent ważny jest także dla Kościoła w Polsce, który jest targany różnymi skandalami. One gorszą i powodują oddalanie się wiernych, szczególnie ludzi młodych. Adwent ważny jest także dla naszej Ojczyzny, która potrzebuje pokoju społecznego, który został zachwiany protestami na ulicach polskich miast” – stwierdził kaznodzieja.
Zaakcentował, że w takiej sytuacji Jezus wzywa do czuwania wszystkich: biskupów, księży, ludzi świeckich, młodych i starych, osoby różnych stanów, zawodów i poglądów społecznych: „Adwent nie może być zagłuszany duchem światowości czy przysłaniany przez natłok galopujących informacji płynących z serwisów telewizyjnych. Czuwanie jest potrzebne, aby przychodzący Pan nie zastał śpiących sumień” – przestrzegł bp Milewski.
W czasie niedzielnej Eucharystii udzielił sakramentu bierzmowania młodzieży z parafii św. Jana Chrzciciela w Sochocinie.