Działdowo: Obchody Dnia Pamięci Ofiar Obu Totalitaryzmów na Warmii i Mazurach

W sobotę, 18 stycznia, w Działdowie odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary totalitaryzmów na Warmii i Mazurach. Mszy św. w parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, gdzie pielęgnuje się pamięć o męczeństwie płockich biskupów, abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego i bp. Leona Wetmańskiego, przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski, a homilię wygłosił ks. dr Włodzimierz Piętka, prefekt ds. studiów w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku i referent ds. ekumenizmu.

Działdowo

W homilii ks. Piętka nawiązał do męczeństwa błogosławionych biskupów płockich, abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego i bp. Leona Wetmańskiego, którzy zginęli w KL Soldau, stając się świadkami wiary i jedności, pomimo różnic kulturowych i wyznaniowych, jakie reprezentowali towarzysze ich obozowej niedoli. „Łączą nas męczennicy. Zwłaszcza dzisiaj, kiedy rozpoczyna się tydzień ekumeniczny, widzimy w tych ludziach męczenników z różnych tradycji i kultur, których zjednoczyło cierpienie. To oni wołają do nas o jedność” – podkreślił. 

Nawiązał do dramatycznych wydarzeń z początku 1945 roku, kiedy koniec niemieckiego reżimu stał się jednocześnie początkiem represji sowieckich. Obóz w Działdowie, znany jako KL Soldau, NKWD szybko przekształciło w obóz przejściowy, z którego wywożono ludzi do łagrów. „Styczeń 1945 roku to był czas bardzo trudny dla nadziei. Jedna przemoc zastąpiła drugą, brutalnie przekreślając nadzieję tych, którzy wierzyli, że koniec wojny pozwoli im wrócić do domów” – powiedział. 

Przypomniał o wyjątkowym powołaniu do pamięci, które jest trudnym, ale nieodzownym zadaniem każdego człowieka. Nawiązując do Ewangelii z dnia, podkreślił, że tak, jak Jezus powołał Mateusza, tak uczestnicy tych obchodów są wezwani do pielęgnowania pamięci o ofiarach obu totalitaryzmów. „Pamiętać, to jest nasze powołanie i trud” – powiedział.

Zaznaczył, że pamięć o ofiarach powinna prowadzić do twórczego działania, wdzięczności za dobro i przebaczenia krzywd, a nade wszystko unikania pogardy i zemsty. „Nasza modlitwa powinna być twórcza i prowadzić nas o krok dalej, do działania ” – zaapelował.

Na zakończenie kaznodzieja przypomniał, że człowiek musi to, co dobre, przekuć we wdzięczność, a to, co złe, przepracować tak, żeby nie pielęgnować w sobie chęci zemsty. „Początek zła w człowieku wiąże się z pogardą. Pracujmy nad swoim sumieniem, żeby nie gardzić, nie dzielić. Wyjdźmy z tego miejsca lepsi. Pielęgnujmy dobro i bądźmy za nie wdzięczni” - zakończył.

W tym przesłaniu słychać echa słów śp. ks. Mariana Ofiary, poprzedniego proboszcza parafii w Działdowie i wielkiego propagatora kultu błogosławionych płockich męczenników, który niestrudzenie podkreślał, że „trzeba się modlić za ofiary i za katów KL Soldau, bo oni wszyscy wołają o Boże miłosierdzie”.

Uroczystości zakończyły się na terenie dawnego obozu, gdzie delegacje złożyły wieńce i znicze pod pomnikiem – krzyżem upamiętniającym ofiary.

___________________________________________________________________________

KL Soldau, założony przez Niemców w 1939 roku na terenie byłych koszar wojskowych, był miejscem eksterminacji jeńców wojennych, nauczycieli, urzędników i duchownych. W obozie zginęło nawet 30 tys. osób, a represje kontynuowało NKWD. Diecezja płocka poniosła szczególne straty. Była w czasie II wojny światowej jedyną w Polsce diecezją, która straciła swoich obu biskupów, abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego i bp. Leona Wetmańskiego. Niemcy wymordowali także jedną trzecią duchowieństwa diecezjalnego.

Błogosławieni biskupi płoccy zaliczają się do grona 108 męczenników beatyfikowanych przez papieża Jana Pawła II 13 czerwca 1999 r. w Warszawie.

Uroczystości w Działdowie odbywają się od pięciu lat. Zostały ustanowione przez sejmik województwa. Co roku biorą w nich udział władze województwa, samorządowcy, duchowni oraz rodziny ofiar.

Tekst: Ilona Krawczyk-Krajczyńska