Mszy św. w kościele Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Gostyninie przewodniczył ks. mł. bryg. Jerzy Sieńkowski, kapelan strażaków na Mazowszu. Kazanie wygłosił ks. kan. dr Andrzej Zakrzewski, duszpasterz strażaków w diecezji płockiej.
- „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13) - te słowa Jezusa Chrystusa dotyczą was, strażaków, którzy z poświęceniem pomagają innym. Wasza służba jest aktem miłości bliźniego. Pokazuje wasze poświęcenie, bo wiadomo, że żaden idealny sprzęt nie zastąpi człowieka. To człowiek - strażak - jest najbardziej podczas akcji narażony na niebezpieczeństwa. Coraz częściej docierają do nas informacje o śmierci strażaków, a na strażnicach zaczęły pojawiać się już tablice pamięci - powiedział kaznodzieja.
Ks. Andrzej Zakrzewski odniósł się też do okoliczności spotkania. Podkreślił, że „sztandar jest streszczeniem wszystkiego, co jest ważne i czemu warto służyć”. Sztandar nie jest po to, aby znajdował się w gablocie, ale ma być używany: - Sztandar dla jednych będzie wyrzutem sumienia, a innych będzie mobilizował do działania. Sztandar trzeba kochać, szanować, bronić. On jest znakiem jedności jednostki – zaakcentował duszpasterz.
Po Mszy św. pododdziały i poczty sztandarowe przemaszerowały przed Ratusz, gdzie odbył się uroczysty apel, poświęcenie i nadanie sztandaru Komendzie Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyninie, wręczenie listów gratulacyjnych wyróżniającym się strażakom z Ochotniczych Straży Pożarnych. Obecni na uroczystości kapelani poświęcili także dwa samochody bojowe: dla PSP Gostynin i OSP Lucień.
Wśród uczestników spotkania był między innymi st. bryg. Artur Gonera, zastępca komendanta Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, st. bryg. Mariusz Ostrowski, komendant powiatowy KP PSP w Gostyninie, ks. kan. Andrzej Rutkowski, kapelan strażaków w powiecie gostynińskim i ks. kan. Krzysztof Jończyk, proboszcz parafii św. Marcina w Gostyninie.